Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karnowski dostanie jubileuszową premię

Piotr Weltrowski
Jacek Karnowski jubileuszową nagrodę przyjąć musi
Jacek Karnowski jubileuszową nagrodę przyjąć musi Adam Warżawa/archiwum
Ponad 9 tys. zł - taką nagrodę dostanie Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, w związku z 20-leciem swojej pracy w samorządzie. To skandal, w momencie gdy prokuratura bada, czy w magistracie nie dochodziło do korupcji, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca - grzmi sopocka opozycja.

Urzędnicy odpowiadają, tłumacząc, iż nagroda nie jest ich wymysłem, a jej przyznanie wynika z ustawy o pracownikach samorządowych.Kilka dni temu do biura sopockiej Rady Miasta trafił projekt uchwały przyznającej prezydentowi nagrodę. Jego autorem jest sam przewodniczący rady - Wieczesław Augustyniak.

- To kolejny dowód na to, że radni rządzącej w Sopocie koalicji PO - Samorządność stracili kontakt z rzeczywistością - mówi Bartosz Łapiński, radny PiS.
- Uważamy, iż w kontekście tzw. afery sopockiej, prezydent w ogóle powinien zrzec się swojej funkcji, a już na pewno nie powinny mu w tym momencie przysługiwać żadne dodatkowe formy wynagrodzenia.

Przewodniczący rady ripostuje. - Ta nagroda to nie jest mój wymysł. Do jej przyznania jesteśmy zobligowani przez prawo. Opozycja, tradycyjnie już, chwyta się każdej szansy, aby zrobić szum medialny - mówi Augustyniak.

Sprawdzamy. Ustawa o pracownikach samorządowych jednoznacznie stwierdza, iż po 20 latach pracy zatrudnionym przysługuje nagroda jubileuszowa w wysokości 75 proc. ich wynagrodzenia.
- Do tej pory odbywało się to z automatu, jednak w październiku zeszłego roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który precyzuje, iż to Rada Miasta stwierdza, że prezydent nabył zdolność do otrzymania takiej nagrody - tłumaczy Jadwiga Potrykus, naczelnik Wydziału Organizacji i Kadr w sopockim magistracie.

Co na to sam zainteresowany, czyli włodarz kurortu? - Nagrodę przyjmę, tym bardziej że Sopot się rozwija, bezrobocie w mieście praktycznie nie istnieje, a i większość mieszkańców ocenia naszą pracę bardzo dobrze - mówi Karnowski.

Okazuje się zresztą, iż zgodnie z kodeksem pracy prezydent musi wręcz przyjąć swoją jubileuszową gratyfikację. Kiedy informujemy o tym sopocką opozycję, ta komentuje wszystko krótko. - Jeżeli jest tak, jak pan mówi, to sensownym rozwiązaniem byłoby przekazanie przez prezydenta całej nagrody na cele charytatywne - dodaje Łapiński.

Uchwała w sprawie nagrody dla prezydenta głosowana będzie 14 listopada, na najbliższym posiedzeniu rady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki