Policjanci zabezpieczyli także kilkadziesiąt komputerów, twardych dysków i tysiące płyt CD, na których mogą się znajdować pliki z zakazanymi treściami.
Oceną ich zawartości zajmą się teraz biegli, którzy orzekną, czy zabezpieczone nośniki pamięci i płyty zawierają pedofilskie zdjęcia i filmy. Za posiadanie treści pedofilskich w myśl polskiego prawa grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Ich rozpowszechnianie zagrożone jest natomiast karą nawet ośmiu lat więzienia.
Policja od dłuższego czasu monitorowała internetowe poczynania kilkudziesięciu osób, które namierzyli funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Policjanci ci od dawna obserwowali bowiem internet [a w szczególności sieci "peer to peer", służące do bezpośredniej wymiany plików - dop. red.] pod kątem rozpowszechniania plików z pornografią dziecięcą.
Dzięki ich pracy udało się namierzyć i ustalić adresy 90 osób z całej Polski. Wystarczyło tylko zadziałać z zaskoczenia i zatrzymać podejrzanych.
- Pod nadzorem kolegów z Wydziału Kryminalnego KGP w 15 województwach funkcjonariusze przeprowadzili akcję pod kryptonimem "Simone II". Jednocześnie policjanci przeszukali 53 mieszkania i domy. Z ich informacji wynikało, że właśnie pod tymi adresami znajdowały się osoby, które mogły ściągać z sieci nielegalne treści - wyjaśnia podinspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Na Pomorzu w związku z tą akcją zatrzymanych i przesłuchanych zostało pięć osób.
- Policjanci przeszukali także trzy mieszkania, w Gdańsku, Gdyni i Tczewie - mówi Błażej Bąkiewicz, z biura prasowego gdańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.
Działania o kryptonimie "Simone II" jest już kolejną tego typu policyjną akcją w tym roku. We wrześniu w całym kraju w ciągu jednego dnia zatrzymanych zostało aż 138 osób, w tym pięć na Pomorzu. Wtedy zabezpieczono także ponad 140 komputerów stacjonarnych i laptopów, dziesiątki twardych dysków i pamięci zewnętrznych oraz tysiące płyt CD i DVD.
Funkcjonariusze biorący wówczas udział w organizowanej po raz pierwszy akcji "Simone" w przeszukiwanych mieszkaniach natrafili także na narkotyki, nielegalne oprogramowanie, a nawet na ostrą amunicję i broń palną. Tamte działania były także inspirowane pracą katowickich policjantów.
- Zgromadzili oni dane o ponad 7 tysiącach użytkowników z całego świata, w tym o ponad stu z obszaru Polski rozpowszechniających filmy pornograficzne z udziałem małoletnich. Po dokładnej analizie zgromadzonych materiałów dane dotyczące zagranicznych użytkowników internetu zostały przesłane do odpowiednich organów ścigania zainteresowanych krajów - przypomina podinsp. Mariusz Sokołowski, rzecznik polskiej policji.
Od początku tego roku nasi funkcjonariusze uczestniczyli jeszcze w czterech innych, zakrojonych na szeroką skalę akcjach wymierzonych w osoby posiadające pornografię z udziałem dzieci, a także zajmujące się jej kopiowaniem i rozpowszechnianiem. W ich efekcie zatrzymano 113 osób. W ich mieszkaniach lub w pamięci ich komputerów także natrafiono na zakazane treści.
O skali zjawiska świadczą także policyjne statystyki. W pierwszym półroczu tego roku za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej [nie licząc jej posiadania - dop. red.] zatrzymanych zostało 57 osób, które odpowiedzą za to przed sądem.
- Od stycznia do czerwca funkcjonariusze odnotowali 444 tego typu przestępstwa. Poszkodowane zaś były 44 osoby. Z porównania tych danych z danymi z lat ubiegłych wynika, że coraz więcej osób zgłasza takie przypadki, a policyjne akcje typu "Simone" lub "Irys" przynoszą oczekiwane efekty - dodaje rzecznik Komendy Głównej Policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
