Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cypel nie wojska i nie deweloperów

K.Miśdzioł, R.Kościelniak
Cypel zachował unikatowy charakter choćby dlatego, że przez pół wieku nie wolno tu było wchodzić
Cypel zachował unikatowy charakter choćby dlatego, że przez pół wieku nie wolno tu było wchodzić Krzysztof Miśdzioł
Jest sposób na uratowanie helskiego cypla przed zabudową. Podsunęli go helanom urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego po tym, jak opublikowaliśmy artykuł o tym, że słynny "początek Polski" jest zagrożony.

Przypomnijmy: Wojskowa Agencja Mieszkaniowa postanowiła sprzedać swoją działkę na cyplu. W obronie tego unikatowego w skali światowej zakątka wystąpili mieszkańcy i samorządowcy, m.in. profesor Krzysztof Skóra, twórca helskiego fokarium.

Postanowili wspólnie walczyć, aby uratować fascynujący zakątek Polski, który przez długie dziesięciolecia był zamkniętym terenem wojskowym - zresztą dlatego uchronił się przed zgubnym wpływem cywilizacji. Bo gdyby tereny na cyplu zaczęli kupować deweloperzy, za pewien czas mielibyśmy jeszcze jedno zabetonowane miejsce na Półwyspie Helskim.

- Po waszym artykule na ten temat z profesorem Skórą skontaktowali się urzędnicy wojewody zajmujący się ochroną środowiska - opowiada nam Jarosław Pałkowski, burmistrz Helu.
- Podsunęli plan: utworzenie przez samorząd tzw. zespołu przyrodniczo-krajobrazowego na cyplu. Według ustawy o ochronie przyrody, taki zespół to fragmenty krajobrazu naturalnego i kulturowego, zasługujące na ochronę ze względu na ich walory widokowe lub estetyczne.

Ustanowienie zespołu następuje w drodze rozporządzenia wojewody lub uchwały Rady Gminy.
- Postanowiliśmy przyjąć taką uchwałę na najbliższej październikowej sesji, ale mamy sygnały, że możemy też liczyć na wsparcie Urzędu Wojewódzkiego - zapowiada Pałkowski.

- Kiedy zespół powstanie, nie będzie można tu np. prowadzić żadnych inwestycji polegających na zmienianiu, przekształcaniu obszaru, a nawet prowadzić prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu, z wyjątkiem np. zabezpieczeń przeciwsztormowych.

Według planu samorządowców, zespół miałby objąć cały dawny teren wojskowy na cyplu.
Uchwała wejdzie w życie dwa tygodnie po ukazaniu się w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego. Przetarg na działkę WAM o powierzchni 2 tys. 142 m kw. ma się odbyć najwcześniej pod koniec grudnia, nie został on jeszcze ogłoszony.

Jeśli plan helan się powiedzie, ewentualny nabywca terenu będzie mógł na nim co najwyżej zorganizować niewielkie pole namiotowe. A nie chodzi tylko o WAM, bo grunty na cyplu posiada też Agencja Mienia Wojskowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki