- W pierwszej połowie spustoszenie w naszych szeregach siał Gruzin Merab Gabunia, z którym zupełnie nie potrafiliśmy sobie poradzić. W tym okresie zdobyliśmy tylko trzy rzuty karne, które wykorzystał Patryk Narwojsz.
Gdy po przerwie Gabunia opuścił boisko, gra się wyrównała. W drugiej połowie na trzy przyłożenia gospodarzy odpowiedzieliśmy dwoma, po bardzo ładnych zespołowych akcjach - powiedział nam trener Czarnych Paweł Lipkowski.
- Jeśli podobnie zagramy całe najbliższe spotkanie z Juvenią w Krakowie, to nie będziemy bez szans. Będziemy walczyć, bo i tak nie mamy już nic do stracenia - dodał.
W zespole Czarnych na pozycji łącznika młyna z powodu kontuzji, jakiej doznał w końcówce meczu z Ogniwem, nie zagrał Łukasz Luboszczyk. Zawodnik czuje się już lepiej i wznowił nawet treningi.
W Warszawie zastępował go Maciej Rybka, ale zdaniem trenera Lipkowskiego, istnieje duża szansa, że Luboszczyk jeszcze w tym sezonie powróci do gry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?