Naucz się ratować innych

Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu zainicjowało akcję "Pierwsza pomoc na gdańskich uczelniach", która odbędzie się właśnie dziś na Uniwersytecie Gdańskim, Poli- technice Gdańskiej, Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu oraz w Szkole Wyższej Ateneum.

Chętni studenci z tych uczelni będą mieli okazję nauczyć się podstaw udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków drogowych.
- W ramach szkolenia przewidziano prezentacje multimedialne, wykłady, ćwiczenia na manekinie - wylicza Ewa Kryczało, kierownik działu profilaktyki w Gdańskim Centrum Profilaktyki Uzależnień.

Studentów, jak pomóc, a nie zaszkodzić ofiarom wypadków, uczyć będą wykwalifikowani ratownicy medyczni Polskiego Czerwonego Krzyża, Stowarzyszenia na rzecz Ratownictwa "Adiutare" oraz Klinicznego Oddziału Ratunkowego Akademii Medycznej w Gdańsku. Co więcej, pojawią się przedstawiciele sanepidu z sekcji Oświaty Zdrowotnej i Promocji Zdrowia.

- Ponadto przyniesiemy m.in. alkogogle, więc będzie okazja, by osobiście przekonać się, jak zmienia się percepcja po wypiciu alkoholu - dodaje Ewa Kryczało. - Korzystamy z każdej okazji, by promować wśród młodych trzeźwość za kierownicą w ramach kampanii "Kieruj bez procentów". Dlatego wyświetlimy również film "Eksperyment", skierowany właśnie do ludzi młodych i poruszający problematykę prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.
Na Uniwersytecie Gdańskim kurs odbędzie się na Wydziale Prawa i Administracji w Oliwie przy ul. Bażyńskiego 6 (sale nr 2026 i 2002), na Politechnice Gdańskiej w Gmachu Głównym, przy ul. Narutowicza 11/12 (II piętro, hol przed aulą), na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu przy ul. Wiejskiej 1 w sali kongresowej, a w Szkole Wyższej Ateneum przy ul. Wały Piastowskie 1 (Zieleniak) w auli.
Szkolenie, które jest bezpłatne, rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do godz. 13.

Wyobraźnia kierowców wpływa na bezpieczeństwo
Z Jerzym Górą, sekretarzem Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, rozmawia Ireneusz Gradkowski
Czym zajmuje się Pomorska Rada BRD?
Rada, działająca pod przewodnictwem marszałka województwa pomorskiego, jest zespołem skupiającym przedstawicieli urzędów i instytucji, które zajmują się problematyką ruchu drogowego. Naszym głównym zadaniem jest inicjowanie różnorodnych działań zmierzających do zwiększania bezpieczeństwa na drogach oraz ich koordynacja. W swojej działalności przede wszystkim stawiamy na edukację i szkolenie. Docieramy już do dzieci, uczymy ich, jak być uczestnikiem ruchu, nie stwarzając jednocześnie zagrożenia dla innych.

Jakie znaczenie ma Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego?
Ten dzień jest ważny choćby dlatego, że możemy nagłośnić problemy związane z bezpiecznym zachowaniem na drogach wszystkich uczestników ruchu, pokazać największe zagrożenia i najczęstsze przyczyny wypadków w naszym kraju.

Czuje się Pan bezpiecznie na pomorskich drogach?
Mogę powiedzieć, że czuję się umiarkowanie bezpiecznie. Może gdybym od ponad 40 lat nie jeździł samochodem i nie zajmował się problematyką związaną z ruchem drogowym, to odpowiedź nie byłaby tak optymistyczna. Ale doświadczenie nakazuje mi obserwację zachowania kierowców i po prostu staram się przewidywać, co w danej chwili mogą zrobić. Cały czas trzymam się zasady ograniczonego zaufania. To właśnie daje mi pewne poczucie bezpieczeństwa. Ale zgadzam się z tezą większości, że na naszych drogach nie jest bezpiecznie - moim zdaniem przede wszystkim z powodu totalnego braku wyobraźni i przewidywania skutków nagannych zachowań wielu kierowców, a czasami nawet zwykłego chamstwa.