Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka w drodze do ekstraklasy

Piotr Wiśniewski
"Jarza" powinien być liderem Arki w rundzie wiosennej
"Jarza" powinien być liderem Arki w rundzie wiosennej Tomasz Bołt
Zimą w szeregach gdyńskiej Arki doszło do wymiany niemal połowy kadry. Swoiste przewietrzenie ma być gwarantem nowej jakości gry. Gdynianie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i wiosną chcą zaatakować T-Mobile Ekstraklasę.

Do miejsca gwarantującego awans podopieczni Petra Nemca tracą osiem punktów. Piłkarze wiedzą jednak o co grają. Nie stracili wiary, co niejednokrotnie podkreślają w wywiadach. Nie ulega wątpliwości, że kluczowe dla losów Arki okażą się pierwsze trzy mecze rundy wiosennej. Jeśli gdynianie dobrze wystartują i zdobędą komplet dziewięciu "oczek", to sprawa awansu pozostanie bardzo realna.

Obserwując zimowe przygotowania żółto-niebieskich można być optymistą. Przesłanek do pozytywnego myślenia jest kilka, a dokładnie dziewięć. Chodzi o transfery, jakie dokonano w Gdyni. Nowi piłkarze powinni wnieść lepszą jakość. Trener Petr Nemec nie ukrywa, że chce widzieć zespół grający tak, jak pod koniec rundy jesiennej. Wówczas Arka wygrywała mecz za meczem, prezentując efektowny futbol. A co najważniejsze skuteczny, czyli taki, który pozwoli zgromadzić wiele punktów.

Petr Nemec chciał przede wszystkim mieć dwóch piłkarzy na jedną pozycję. Zimowe transfery przeprowadzone były właśnie pod tym kątem. Silna, wyrównana kadra to warunek konieczny do skutecznej walki o ekstraklasę.

Zaczynając od bramki, Nemec ma w kim wybierać. Żukowski, Szromnik, Szlaga. Największe szanse wydaje się mieć ten ostatni, ale tylko w teorii. Problemy nie omijały obrony. Kontuzja na długi czas wyeliminowała Sławomira Mazurkiewicza, ale przyszedł Peres Benevente i on powinien być filarem obrony. Na środku do wyboru Petr Nemec ma jeszcze Omara Jaruna i Bartosza Brodzińskiego.

Jasna wydaje się obsada boków defensywy. Z prawej Damian Krajanowski, z lewej Piotr Tomasik lub Marcin Radzewicz. Krajanowski zyskał zimą konkurenta w postaci Marcina Bochenka.

Pomoc to bez wątpienia najsilniejsza broń Arki. Śmiem twierdzić, że obok Pogoni najlepsza formacja w I lidze. Jesienią bardzo dobrze grali: Piotr Kuklis, Tomasz Jarzębowski, Petr Benat i Jakub Kowalski. Alternatywą dla Kuby jest młody, przebojowy Patryk Jędrzejowski. A w środku w zanadrzu są jeszcze Ryotaro Nakano, Milosz Radosavljević czy zbierający pochlebne recenzje Radosław Pruchnik. Na lewej walka rozegra się pomiędzy Tomasikiem i Radzewiczem.

W ataku duże nadzieje pokłada się w Charlesie Nwaogu, królu strzelców I ligi. Kto obok niego? Bartosz Flis albo młody Fabian Słowiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki