Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: 750 tys. zł na ratowanie 17 zabytków

Marek Adamkowicz
W Kmiecinie odświeżą mury i konstrukcję świątyni
W Kmiecinie odświeżą mury i konstrukcję świątyni
Radni Sejmiku Województwa Pomorskiego ruszyli zabytkom z odsieczą. Podzielili pieniądze na prace konserwatorskie, restauratorskie i budowlane, które będą prowadzone przy obiektach wpisanych do rejestru zabytków. W niektórych przypadkach pomoc przychodzi niemal w ostatniej chwili.

- Te pieniądze są nam bardzo potrzebne - przyznaje Barbara Kamińska, wójt gminy Suchy Dąb. - Dzięki nim będziemy mogli naprawić dach kaplicy w Grabinach-Zameczku. Skorzysta na tym parafia, czyli tak naprawdę mieszkańcy, którzy od dawna zabiegali o remont świątyni. Wcześniej udało się zabezpieczyć prowizorycznie dach na zimę, ale to nie wystarcza. Konieczne jest przeprowadzenie gruntownego remontu więźby dachowej.

Stan gotyckiej kaplicy jest tak zły, że ze względów bezpieczeństwa trzeba było ją wyłączyć z użytkowania. W innych przypadkach pieniądze pozwolą na kontynuowanie robót już rozpoczętych.

Czytaj również: Gmina Suchy Dąb: Ołtarz z Grabin-Zameczku do rejestru zabytków

- Prace w kościele św. Anny prowadzimy od kilku lat - informuje franciszkanin o. Tyberiusz Nitkiewicz, gwardianin i kustosz sanktuarium w Wejherowie. - Do tej pory udało się nam odnowić elewację zewnętrzną, teraz będziemy mogli przeprowadzić renowację prezbiterium i odsłonić malowidło, które się tam znajduje. Prace w naszym kościele są ważne dla całego Wejherowa. To bowiem najstarsza świątynia w mieście.

Wśród dofinansowanych przedsięwzięć zdecydowaną większość stanowią właśnie inwestycje prowadzone w obiektach sakralnych. Środki zostaną przeznaczone m.in. na remont dachu i renowację murów kościoła pw. św. Jadwigi w Kmiecinie w powiecie nowodworskim, konserwację polichromii w kościele pw. św. Jerzego w Tychnowach w powiecie kwidzyńskim i renowację obrazu świętych Judy Tadeusza i Szymona w gdańskim kościele pw. św. Ignacego Loyoli.

Jedynym obiektem świeckim, który tym razem dostanie wsparcie finansowe, jest dwór w Mirachowie w powiecie kartuskim. Budynek ma przejść prace budowlano-konserwatorskie, włącznie z odnowieniem elementów drewnianych.

Poziom dofinansowania z budżetu województwa wynosi najczęściej 50 proc. Resztę niezbędnych środków inwestorzy muszą pozyskać z innych źródeł.

- Szukamy wsparcia w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale liczymy też na pomoc ze środków konserwatora wojewódzkiego czy Lokalnej Grupy Działania - mówi wójt Barbara Kamińska. - Sfinansowanie prac konserwatorskich tylko z budżetu gminy jest niemożliwe.

Czytaj również: Gdańsk - Hel: Zabytkowe bunkry pod opiekę gminy

Podobnie o problemie finansowania inwestycji w obiektach zabytkowych wypowiadają się duchowni, dodając, że środki z kolekty z trudem wystarczają nawet na bieżące utrzymanie kościołów.

Pomorscy samorządowcy zdecydowali wczoraj o finansowym wsparciu 17 projektów, przeznaczając na ten cel 750 tys. zł. W sumie wniosków o dofinansowanie było 41 i opiewały na kwotę 3,72 mln zł. Dla porównania, w ubiegłym roku samorząd województwa pomorskiego wydał na ochronę zabytków milion złotych.

- Podjęta uchwała ma na celu poprawę stanu zachowania regionalnego dziedzictwa i krajobrazu kulturowego - wyjaśnia Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. - Wyboru projektów dokonała komisja, która brała pod uwagę oceny specjalistów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki