To pierwszy wniosek ze spotkania, jakie zorganizował wojewoda Ryszard Stachurski z przedstawicielami wojska, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Starostwa Powiatowego w Pucku, helskiego samorządu i Stowarzyszenia "Przyjaciele Helu". Temat był jeden - ochrona ok. 200 militarnych zabytków na Półwyspie. Spotkanie to efekt głośnej grudniowej akcji, do której doszło na tzw. baterii greckiej. Wówczas omyłkowo zasypano wejścia do bunkrów.
- Wszystko idzie w dobrym kierunku - cieszy się Wojciech Waśkowski z "Przyjaciół Helu", stowarzyszenia, które opiekuje się zabytkami militarnymi na Półwyspie. - Widać było duże zrozumienie i to, że wszystkim bardzo zależy na czasie, aby uratować fortyfikacje.
Zespołem, którego personalny skład poznamy już w poniedziałek, będzie kierował przedstawiciel wojewody. - Wszyscy uznali, że będzie to odpowiednie forum do skutecznej i swobodnej wymiany poglądów i opinii - informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody. Grupa ma przekazywać informacje do Urzędu Wojewódzkiego co dziesięć dni.
Przypomnijmy, że częściowo odrestaurowane dotychczas przez Stowarzyszenie "Przyjaciele Helu" zabytki militarne, to obecnie jedna z większych atrakcji turystycznych na Półwyspie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?