Naukowcy i biznesmeni biją na alarm, bo kryzys energetyczny w Pomorskiem może się zdarzyć już za 5 -10 lat. Nie uratuje nas przed nim elektrownia atomowa, bo ona powstanie najwcześniej za 15 lat.
30 proc. - zaledwie w takim stopniu Pomorskie samo zaspokaja swe zapotrzebowanie na prąd
- Do troski o bezpieczeństwo energetyczne regionu zmusza nas prawo i regionalna strategia energetyki Pomorskiego na lata 2009-2015 - przypomniał Jan Kozłowski, marszałek województwa, podczas konferencji "Bezpieczeństwo energetyczne Pomorza a bezpieczeństwo energetyczne kraju", zorganizowanej w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. - Jesteśmy teraz województwem silnym, konkurencyjnym, ale ta dobra tendencja może zostać zakłócona wskutek niedostatku energii.
- Już to odczuwamy - stwierdza Teresa Kamińska, prezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Inwestorzy chcą wiedzieć, jakie mamy w strefie rezerwy energetyczne. Pytają, czy możemy im dostarczyć 100 megawatów, a tyle przecież potrzebują dwie rafinerie.
Teraz w Pomorskiem moc wytwórcza energii elektrycznej wynosi nieco ponad 400 megawatów. Głównymi wytwórcami są Elektrociepłownie Wybrzeże, elektrownie wodne, wiatrowe i biogazowe. Strategia rozwoju energetyki przewiduje budowę elektrowni jądrowej, gazowej i węglowej - np. w rejonie Jeziora Żarnowieckiego, w Gdańsku i niedaleko Gniewu. Gazowa może być w Gdańsku, a dla węglowej wskazywane są rejony Gniewu i portu w Gdańsku.
Zdaniem dr. Andrzeja Tyszeckiego, dyrektora Biura Ekokonsult, postawienie w gdańskim porcie elektrowni węglowej nie wchodzi jednak w rachubę. Byłoby to sprzeczne z zarządzeniem wojewody, dotyczącym konieczności poprawy jakości powietrza w Trójmieście. Pyłów ma być coraz mniej, a elektrownia węglowa emituje także inne zanieczyszczenia, w tym dwutlenek węgla.
Na razie nowej fabryki prądu w Pomorskiem nie ma nawet na papierze. Kryzysu możemy spodziewać się za 5-10 lat. Wrócą czasy z lat osiemdziesiątych, gdy przez radio podawano komunikaty o stopniach zasilania i zależnie od ich wielkości wstrzymywano po kolei dostawy prądu do przedsiębiorstw, instytucji, mieszkań. Obecnie nawet spadek napięcia, jego wahania, powoduje olbrzymie straty.
- Ważne jest więc zatroszczenie się o jakość prądu - mówi Marek Samotyj, przedstawiciel Instytutu Badań Energii Elektrycznej w USA.
Dlatego wskazana jest budowa - na wzór amerykański - parków jakości energii. Zanim jednak dojdzie do zrealizowania zamierzeń inwestycyjnych, prądu nam może zabraknąć. Coraz więcej go zużywamy także latem - do urządzeń chłodniczych, klimatyzacji itp. Podobnie dzieje się w całym kraju.
Dostawy z innych regionów Polski stawać się będą coraz mniejsze. Na to nałoży się konieczność zmniejszania produkcji dwutlenku węgla, albo płacenia kar. Pomorzanie muszą się więc liczyć z awariami, zamierzonymi przerwami w dostawach elektryczności, ale też ze znacznymi podwyżkami opłat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?