Waglewscy i ambitni z Izraela

Wojciech Waglewski i jego synowie Fisz (Bartosz) i Emade (Piotr) mają na swoim koncie jedną z najbardziej udanych płyt wydanych w tym roku w Polsce. Połączyli swoje siły na albumie "Męska muzyka" i stworzyli muzykę łączącą najlepsze cechy twórczości każdego z nich.

Głównymi wokalistami są Wojciech i Fisz, do ojca należy również gitara prowadząca, Emade pełni zaś w rodzinnym zespole zaszczytną rolę perkusisty. Lider zespołu VooVoo i młodsze pokolenie, znane głównie ze śmiałych eksperymentów z hip-hopem, okazali się bliscy sobie także w sensie muzycznym, przedstawiając syntezę swoich dotychczasowych poszukiwań, spotykając się na wspólnej przestrzeni, którą są tradycyjne brzmienia rockowe i bluesowe.

Bardzo dobrze posłużyło zespołowi dwóch tekściarzy - dzięki Wojciechowi i Fiszowi nastroje liryczne są bogatsze i bardziej zmienne od tych znanych z ich autorskich przedsięwzięć. Trójmiejska publiczność już miała okazję się przekonać, jak porywające są ich koncerty. Dzieje się tak także za sprawą znakomitych muzyków spoza klanu - pianisty Marcina Maseckiego i harmonijkarza Bartosza Łęczyckiego, którzy w żywej konfrontacji z publicznością potrafią dać z siebie wszystko.

Równie sprawdzeni są Izraelczycy, którzy już przed niespełna rokiem dali świetny koncert właśnie w Uchu. Twórczość z pogranicza tradycyjnej muzyki żydowskiej, jazzu i punk-rocka, z tekstami w języku jidisz, porywa swoją energią, humorem i odkrywczym podejściem do muzycznych tradycji. Działają od sześciu lat, a w dyskografii mają już cztery albumy. Najnowszy został wydany wspólnie z duetem Vialka i wzbudził spore zainteresowanie krytyków i fanów.  

Gdynia, klub Ucho, ul. św. Piotra 2. Waglewscy: sobota, g. 20.00, bilety: 30/40 zł. Kruzenshtern & Parahod, czwartek, g. 20.00, bilety: 15/20 zł.