Najpoważniejsze to: prowadzenie obrad sesji w sposób niezgodny z regulaminem, nieprzekazanie skargi radnego do komisji rewizyjnej, zbyt późne dostarczanie radnym materiałów na sesje, źle przygotowane uchwały.
Radni obarczyli go też winą za złą jakość nagrań na magnetofonie, druzgocący protokół Regionalnej Izby Obrachunkowej z kontroli w 2006r., zarzucili mu lekceważenie mieszkańców Sulmina podczas rozmów na temat likwidacji szkoły, bierną postawę przy likwidacji Klubu Sportowego Żukowo oraz łamanie zasad demokracji. Wojciech Kankowski na sesji drobiazgowo odnosił się do długiej listy zarzutów.
- Jeżeli złamałem zasady demokracji, proszę wskazać konkrety - mówił. - W demokracji decyzje podejmuje się większością głosów, a mieszkańcy dali tę większość naszej koalicji. Współpraca wymaga propozycji. Proszę pokazać, co zaproponowaliście. Nic. Skargę, którą otrzymałem od Zbigniewa Szewczyka niezwłocznie przekazałem komisji rewizyjnej. Prowadziłem obrady zgodnie ze statutem gminy, a jeśli złamałem go, proszę o konkretny przykład. Tylko jedna uchwała z moich czasów została zwrócona przez wojewodę.
Po dwóch godzinach wyjaśniania okazało się, że część uwag została przez opozycję po prostu źle skierowana.
W tajnym głosowaniu za odwołaniem Wojciecha Kankowskiego było sześciu radnych. Piętnastu sprzeciwiło się takiej propozycji.
- Ani przez chwilę nie wierzyłem w odwołanie - powiedział Kankowski. - Szkoda, że podważany jest w ten sposób zewnętrzny wizerunek gminy.
Opozycja zaproponowała wspólne spotkanie z koalicją. Innymi konstruktywnymi efektami tego kryzysu będą uchwalenie regulaminu obrad Rady Miejskiej w Żukowie i....wymiana sprzętu do nagrywania przebiegu posiedzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?