Utrudniony jest także dojazd dla służb medycznych. Przykładowo w gminie Prabuty najbardziej zniszczona jest droga gminna Gonty-Gdakowo oraz droga wojewódzka od Gdakowa do wsi Kamienna. Wspólnymi siłami burmistrzowie Prabut i Malborka oraz wójtowie Mikołajek Pomorskich, gminy Malbork oraz Starego Targu postanowili interweniować u inwestora, czyli Polskich Linii Kolejowych.
Czytaj także: Pow. tczewski: Kolej dopłaci do remontów zniszczonych dróg
- Wielokrotnie próbowaliśmy porozumieć się z wykonawcą, ale nie przynosiło to efektu. Podczas gdy na miejscu rozmawialiśmy z jednym z podwykonawców, tłumaczył się, że to nie oni, tylko ktoś inny - mówi burmistrz Prabut, Bogdan Pawłowski.
Samorządowcy w piśmie do PKP PLK S.A. skarżą się, że modernizacja przebiega chaotycznie i w żaden sposób nie jest skoordynowana.
- Mamy wrażenie, że ani przedstawiciel inwestora, ani wykonawca nie panują nad realizacją zadań - grzmią.
Mimo wielu próśb i monitów samorządowców główny wykonawca, czyli firma Trakcja-Tiltra nie dostarczyła dokładnego harmonogramu prac, nie wskazała także dróg, którymi będzie się odbywał transport materiałów, a także nie poinformowała, kto będzie odpowiedzialny za ewentualne ich zniszczenie.
- Uważamy, że przyczyną takiego stanu rzeczy są zaniedbania na etapie formułowania Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, w której pominięto konieczność odtworzenia dróg lokalnych zniszczonych ciężkim sprzętem budowlanym - mówią samorządowcy.
W Prabutach w porozumieniu z policją ograniczono tonaż na zniszczonych drogach do 10 ton, a wszystkie pojazdy mają być wkrótce szczegółowo kontrolowane.
Czytaj też: PKP szykuje remont torów na Powiślu
Rzecznik prasowy PKP PLK S.A. przekonuje, że wykonawca po zakończeniu modernizacji wszystkie powstałe w jej wyniku szkody naprawi. W tym celu sporządzona została już nawet dokumentacja fotograficzna.
- W umowie jest zapis mówiący o tym, że wykonawca jest zobowiązany do pozostawienia dróg, z których korzysta, w stanie nie gorszym niż na początku użytkowania - informuje Maciej Dutkiewicz z Centrum Realizacji Inwestycji spółki i wskazuje, że z dróg lokalnych poszczególnych gmin korzystają firmy prowadzące również inne inwestycje, m.in. budowa drogi ekspresowej nr 7 czy mostu przez Wisłę w okolicach Kwidzyna, dlatego też uszkodzeniami nie można obarczać tylko PLK.
- Oczywiście trzeba się dogadać, bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na ten problem. Skoro są takie sygnały od mieszkańców, to zareagujemy - mówi Dutkiewicz.
Wczoraj w Urzędzie Miasta w Prabutach samorządowcy spotkali się z przedstawicielami inwestora oraz wykonawcy i przedstawili im propozycję porozumienia.
Przeczytaj: Powiat malborski: Problemy przy budowie linii kolejowej do Warszawy
Modernizacja linii E65 na odcinku malborskim
Na remontowanym odcinku ma zostać wymienionych 110 km torów oraz 120 km sieci trakcyjnej.
Ponadto wybudowane zostaną 2 mosty oraz aż 11 wiaduktów. Zamontowane zostaną także ekrany dźwiękoszczelne oraz urządzenia do odpłaszania zwierząt. W Prabutach dodatkowo mają zostać wydłużone perony, które umożliwią zatrzymywanie się tam pociągów dalekobieżnych. Podziemny tunel natomiast poprowadzi pasażerów na określone perony.
Wedle harmonogramu prac, remont odcinka Szymankowo-Prabuty ma się zakończyć w listopadzie 2013 roku. Całkowity koszt modernizacji to gigantyczna suma prawie 870 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?