Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni chcą pożegnać stare witacze

Joanna Łabasiewicz
Radnym z Tczewa obecne witacze przestały się podobać
Radnym z Tczewa obecne witacze przestały się podobać Joanna Łabasiewicz
Duże niebieskie tablice z logo starostwa lub miasta oraz firmy Koral od wielu lat witają podróżnych, którzy wkraczają w granice powiatu tczewskiego. Radni powiatowi chcieliby je zmienić, ale okazuje się, że nie jest to takie proste.

- Witacze są wyblakłe, poza tym widnieje na nich logo firmy, której już nie ma - argumentuje radny powiatowy Mariusz Wiórek. - Trzeba zmienić ich treść.

Starosta tczewski tłumaczy jednak, że w tej sprawie ma związane ręce.
- Jest umowa sporządzona z firmą, która nie istnieje - mówi Witold Sosnowski, starosta tczewski. - Tak była sporządzona przez poprzednie władze, że chyba nigdy tych tablic nie zlikwidujemy. Będzie to bardzo trudne, ponieważ została podpisana na czas nieokreślony. Póki nie ma jej rozwiązania, bez zgody firmy nie możemy ich usunąć.

Podobny problem ma także miasto Tczew, które ma już pomysł na nowe wizytówki wjazdowe.
- Obecne witacze nie są najgorszej jakości, ale głównym powodem, dla którego chcielibyśmy je wymienić, jest zbliżający się jubileusz 750-lecia miasta - wyjaśnia Ludwik Kiedrowski, naczelnik Wydziału Promocji Miasta Tczew, jednocześnie radny powiatowy. - Pragniemy postawić także witacze na drogach dojazdowych od strony Skarszew, Bałdowa i Czatków.

Zgodnie z projektem nowe witacze będą w kształcie wieżyczek podobnych do tych, jakie są na zabytkowym moście. Ich wysokość wyniesie 350 cm, a szerokość 130 cm. Część wewnętrzna z informacją o jubileuszu miasta będzie wymienna. Wieżyczki zostaną wykonane z blachy aluminiowej.

- Koszt jednej z wieżyczek ze względu na oryginalność wyniesie około 10 tys. zł - dodaje naczelnik. Ma stanąć sześć takich wieżyczek, w przyszłym roku trzy i trzy kolejne rok później.
Sytuacją jest zdumiony Wojciech Szejna z firmy Graal z Wejherowa, która przejęła w 2006 r. tczewskiego Korala.

- To, że zmienił się właściciel, nie oznacza, że firma przestała istnieć - mówi Szejna, dyrektor ds. marketingu. - Nadal odbywa się produkcja w Tczewie. Dlaczego ma to coś zmienić? Samorządowcy powinni do nas się zgłosić, do działu marketingu powinno wpłynąć oficjalne pismo. My nie widzimy potrzeby, by zmieniać witacze, ale jeśli samorządowcy mają jakiś pomysł, to czekamy na ich propozycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki