Czy wegetarianizm to sposób odżywiania czy raczej styl życia?
Zdecydowanie styl życia. To postawa, która zakłada niewykorzystywanie zwierząt w jakiejkolwiek dziedzinie życia, a więc w ubiorze, poprzez zrezygnowanie z futer naturalnych czy skór, w codziennych wyborach konsumenckich, które przejawiać się mogą tym, że nie kupujemy testowanych na zwierzętach kosmetyków. To także niekorzystanie z rozrywek, w których wykorzystywane są zwierzęta, a więc rezygnacja z chodzenia do cyrku czy zoo. To zmiana w podejściu do zwierząt, większy szacunek dla środowiska naturalnego i wreszcie troska o własne zdrowie.
Warto przeczytać: Dalajlama zaczarował młodych ludzi spokojem i humorem. O Polce wegetariance, która była dla Dalajlamy jak druga matka.
Z jakich powodów ludzie przechodzą na wegetarianizm?
Dla zwierząt, dla środowiska naturalnego, dla własnego zdrowia. To w końcu dieta, która jeśli jest odpowiednio skomponowana, co jest w rzeczywistości bardzo proste, jest bardzo zdrowa, inspirująca i przyjemna. Polecić mogę na przykład bardzo smaczną nadziewaną paprykę, cukinię czy bakłażany, kotleciki z cieciorki i fasoli, które mogą być smaczniejsze niż te z mięsa, albo bardzo słodkie ciasta czy sałatki owocowe. Naprawdę będąc wegetarianinem czy weganinem można być zdrowym, szczęśliwym i najedzonym, a przy tym mieć spokojne sumienie, że nie cierpią przeze mnie żadne zwierzęta.
Co powinna wiedzieć osoba, która chce przejść na wegetarianizm?
Przede wszystkim powinna odpowiedzialnie podejść do kwestii jedzenia. Należy spożywać bardzo różnorodne dania, wiele owoców i warzyw, najlepiej surowych, bo mają najwięcej witamin i składników odżywczych. Znam wiele osób, które po zmianie diety jadły tylko frytki i smażone kotlety i po krótkim czasie czuły się osłabione. Tak niestety będzie przy każdej źle skomponowanej diecie, dlatego tak ważne jest, aby w odpowiedzialny sposób podejść do tej kwestii.
Gdzie można szukać wskazówek, jak taką dietę ułożyć?
Na początku lepiej poradzić się dietetyka, bo wtedy mamy pewność, że będzie to dieta zdrowa. Jest też strona internetowa www.veganbuddy.pl, gdzie można znaleźć osobę, która pozwoli wejść w pierwszą fazę tej nowej diety.
Czy układanie i trzymanie się odpowiedniej diety na dłuższą metę nie jest męczące?
To nie wygląda w ten sposób, że godzinami układamy jadłospis - absolutnie. Mamy tak wiele warzyw i owoców, tak wiele kasz, olejów roślinnych, orzechów, z których można tworzyć zdrowe i pyszne dania. Wegetarianizm czy weganizm to nie jest wyrzeczenie czy rezygnacja z czegoś. To moim zdaniem otwarcie drzwi na wiele kulinarnych pomysłów, ale także na problemy świata.
Właśnie Pani kolektyw wychodzi poza sam wegetarianizm, prawda?
Zajmujemy się działaniem na rzecz poprawy sytuacji zwierząt. Co roku na świecie ginie 100 miliardów zwierząt, a kolejne miliardy są trzymane w ciasnych klatkach, aby wykorzystać je jako maszyny do produkcji na przykład żywności. Uznaliśmy, że sama dieta nie wystarczy, aby odmienić los zwierząt, że potrzebna jest aktywna postawa, bo tylko dzięki niej możliwe są zmiany. Naszym pomysłem na aktywność jest funkcjonowanie w życiu społecznym i kulturalnym, dlatego organizujemy np. akcje uliczne, wykłady, zapraszamy do współpracy znane osoby. Dlatego raczej obchodzimy Dzień bez Futra czy Dzień Ryby, a więc dni, podczas których możemy mówić o poprawie tragicznej sytuacji zwierząt, a nie Dzień Wegetarian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
