Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna: Samorządowcy uchwalili protest w obronie Sądu Rejonowego

Edyta Okoniewska
Wszyscy samorządowcy z powiatu kościerskiego w drodze uchwały przyjęli protest do ministra sprawiedliwości. Sprzeciwiają się oni przeniesieniu Sądu Rejonowego w Kościerzynie do Kartuz.

Podczas środowego posiedzenia członków rad gmin, miasta i starostwa nie brakowało emocji.

Ministerialne plany restrukturyzacji sądów są, zdaniem wielu, jednymi z najbardziej kontrowersyjnych w ciągu ostatnich kilku lat. Projekt bowiem zakłada, że małe sądy, czyli te, w których pracuje mniej niż 15 sędziów, mają stać się filiami większych placówek. W przypadku kościerskiego sądu stanie się on filią Sądu Rejonowego w Kartuzach.

Czytaj także: Pomorze: Samorządowcy interweniowali u ministra sprawiedliwości ws. likwidacji sądów

Protest do ministra w drodze uchwały jednogłośnie podjęły wszystkie samorządy. Zdaniem radnych, przeniesienie sądu uderzy w najbardziej potrzebujących mieszkańców.

- Wspieram protest, bo wnikliwie przeanalizowałem pracę sądu - mówi Dariusz Męczy-kowski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego. - Sprawy w nim były skutecznie załatwiane. 14 mln zł zainwestowano w modernizację nowego budynku sądu. Do zamiejscowych oddziałów trzeba będzie dojechać, a państwo będzie musiało zwracać koszty przejazdu, również policja będzie musiała dowozić podejrzanych do Kartuz.

Uczestnicy posiedzenia podkreślają, że degradacja kościerskiego sądu rozpoczęła się już wcześniej. Przed rokiem do Kartuz przeniesiono Sąd Pracy.

- Ludzie, którzy zostali pokrzywdzeni przez pracodawców, muszą teraz dojeżdżać do Kartuz i tam dochodzić swoich roszczeń - dodaje Męczykowski. - Uważam, że Sąd Rejonowy w Kościerzynie powinien działać tak jak dotychczas z przywróceniem Sądu Pracy.

Samorządowcy wierzą, że ich protest ma szanse na powodzenie. 11 stycznia po raz kolejny spotkają się w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak podkreślają, projekt reformy jest po prostu zły i powinien zostać zaniechany.

Czytaj także: Ministerstwo Sprawiedliwości zlikwiduje pięć sądów rejonowych na Pomorzu?

- Statystycznie na jednego sędziego w Kościerzynie wypada najwięcej spraw w porównaniu z okolicznymi sądami - mówi Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny. - Mamy bardzo wysoką wydajność i żadnych zaległości. Okazuje się jednak, że sąd za swoją dobrą pracę ma zostać ukarany. Trzeba pamiętać, że nasi sędziowie również będą musieli wyjeżdżać do Kartuz, a to zajmuje czas i zwiększa koszty.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki