Ludzie masowo wręcz wyrejestrowują odbiorniki. Co, jak się okazuje nie do końca jest równoznaczne z tym, że telewizji nie oglądają. Wielu z nich chce w ten sposób po prostu uniknąć płacenia abonamentu radiowo telewizyjnego. Nie pomogły kampanie reklamowe, gdzie znani i lubiani zachęcali do regularnego uiszczania opłat.
W tej sytuacji Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji znalazła inny sposób, jak zmotywować do płacenia tych, którzy tego nie robią. W pierwszej kolejności poczta wysłała upomnienia do 150 losowo wybranych osób, które co prawda mają zarejestrowane odbiorniki RTV, jednak abonamentu nie płacą.
- Zalegam z abonamentem za trzy lata - mówi Maria, mieszkanka Kościerzyny. - Kiedy usłyszałam o tym, że mogę trafić za to na listę dłużników, to natychmiast poszłam uregulować należność, choć przyznam, że jestem zdecydowaną przeciwniczką tej opłaty. W tej sytuacji jednak nie mam wyjścia.
Wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu trafiło m.in. do 70-letniej mieszkanki Ustki. Kobiecie naliczono 1000 zł zaległego abonamentu i 300 zł odsetek karnych. Ta kwota jest równowartością jej emerytury. Obecnie ustczanka zwróciła się z prośbą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o umorzenie długu. Liczy na pozytywną odpowiedź instytucji.
Czytaj także: Przepowiednie z Księgi Apokalipsy
Upomnienia działają na dłużników skuteczne, bo jak dotąd opłatę uregulowała co czwarta osoba, która je otrzymała. Najskuteczniejszym straszakiem okazało się zagrożenie wpisem do rejestru dłużników.
- Ja przez wiele lat regularnie opłacałam abonament, ale do czasu - mówi pani Anita, emerytka z Tczewa. - Jakieś 8 lat temu się zbuntowałam i przestałam płacić. Moim zdaniem telewizja publiczna jest beznadziejna, więc zastanawiam się za co mam płacić? Moje zaległości przekroczyły już chyba 1000 zł. Słyszałam o tym całym zamieszaniu z upomnieniami i rejestrem dłużników. Zastanawiam się teraz, co robić. Chyba jednak nie pozostanie mi nic innego, jak pójść na pocztę i uregulować ten dług.
A Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już planuje wysłanie kolejnych upomnień, ale tym razem ma być ich 10 razy więcej.
Czytaj także: Gdańscy uczniowie nie dostali obiecanych laptopów
- Jesteśmy na etapie dopracowywania kolejnej umowy z Pocztą Polską, w ramach której kolejne upomnienia zostaną wysłane do 1500 losowo wybranych osób niepłacących abonamentu radiowo-telewizyjnego - mówi Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Prawdopodobnie nastąpi to wraz z początkiem roku.
Okazuje się, że gra jest warta świeczki, bo do odzyskania są duże pieniądze. Wpływy do KRRiT z tytułu abonamentu z roku na rok maleją. W 2008 roku wyniosły 726 mln zł. Tymczasem w tym roku szacuje się je na "zaledwie" 470 mln zł.
- W całej Polsce mamy 13,3 mln gospodarstw domowych z czego tylko 6,7 mln ma zarejestrowane odbiorniki telewizyjne - dodaje Katarzyna Twardowska. - Dodam, że ponad 2 miliony abonentów jest zwolnionych od opłat. Tym samym liczba tych, którzy mają zarejestrowane odbiorniki RTV i zobowiązani są do wnoszenia opłat wynosi 4,2 mln. A opłaty terminowo reguluje tylko 1,2 mln z nich.
Wniosek jest prosty. Aż 3 mln abonentów zalega z płatnościami na łączną kwotę 2,07 miliarda złotych.
O tym, gdzie sprawdzić ile zalegamy za abonament, jakie uprawnienia ma kontroler i czy dług abonamentowy można wpisać do rejestru - czytaj w poniedziałkowym "Dzienniku Bałtyckim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?