Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja krytykuje prezydenta Słupska

Marcin Kamiński
Władze Słupska chcą zaciągnąć kolejny kredyt. Tym razem ma to być 9 mln zł. Decyzja w tej sprawie zapadnie już w najbliższą środę,podczas sesji Rady Miejskiej. Opozycja, mimo zapisu w budżecie, który umożliwia jego zaciągnięcie, już krytykuje prezydenta miasta za rozrzutność.

Tymczasem pieniądze mają być przeznaczone na zrealizowanie zaplanowanych i częściowo rozpoczętych już inwestycji. Uzyskane pieniądze mają posłużyć na przebudowę mostu przy ulicy Garncarskiej w ciągu drogi krajowej do Gdańska, generalną przebudowę ulicy Paderewskiego, przebudowę ulic Przemysłowej i Kasprowicza oraz dofinansowanie budowy słupskiego szpitala. Jeżeli Rada Miasta zgodzi się na zaciągnięcie 9-milionowego kredytu, zadłużenie Słupska przekroczy 130 milionów, przy nieco ponad 340-milionowym budżecie.

- Zaciąganie kredytów mieliśmy zaplanowane w budżecie miasta na ten rok - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Zaplanowanych było 18 mln zł, ale chcemy wziąć dziewięć.
Jak tłumaczy rzecznik prezydenta, kredyt trzeba zaciągnąć, bo rosną koszty remontu mostu na krajowej "szóstce".

- Miał kosztować trzy i pół miliona złotych, teraz okazuje się, że będzie kosztować pięć milionów - dodaje Smoliński.
Kolejne pięć milionów
miasto przeznaczy na sfinansowanie niekończącej się budowy słupskiego szpitala wojewódzkiego. To efekt umowy z marszałkiem województwa, w której miasto w zamian za dodatkowe pieniądze na jej dokończenie zobowiązało się przeznaczać rocznie 10 procent przyznanej kwoty (50 mln zł).

- Te inwestycje są ujęte w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym na lata 2008- 2011 - mówi Anna Łukaszewicz, skarbnik miasta. - Do tej pory zaciągnęliśmy jedynie kredyty z Funduszu Rozwoju Inwestycji Komunalnych na finansowanie dokumentacji na prawie 2 mln złotych oraz z Banku Ochrony Środowiska na ocieplenie Szkoły Podstawowej nr 9 w Słupsku - 580 tysięcy złotych. Te 9 milionów złotych pozwoli realizować zapisane w budżecie zadania inwestycyjne.

- Będę głosować przeciwko zaciągnięciu tego kredytu - mówi Tomasz Rosiński, radny Prawa i Sprawiedliwości. - Inwestycje powinny być finansowane z przychodów własnych, a nie z kredytów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki