Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Dwór Gdański: Klucze do przedwojennej kamienicy trafiły do Muzeum Żuławskiego

Sebastian Bednarczyk
Pęk kluczy do swojego dawnego domu przekazał Muzeum Żuławskiemu przedwojenny mieszkaniec Nowego Dworu Gdańskiego - Heinrich Korella. Jego matka zabrała klucze 66 lat temu, gdy wraz z synem uciekała z ówczesnego Tiegenhof przed frontem - m.in. na pokładzie niemieckiego okrętu Wilhelm Gustloff.

- Moja mama prowadziła w centrum Nowego Dworu Gd., przy dzisiejszej ul. Wejhera, cukiernię połączoną z kawiarnią, nad którymi było mieszkanie - opowiada Heinrich Korella. - Jednak gdy miałem 13 lat, opuściliśmy Żuławy.

Heinrich Korella ma 80 lat i obecnie mieszka w Hamburgu. W poniedziałek ponownie przyjechał do swojego rodzinnego miasta i przekazał do zbiorów miejscowego muzeum klucze, które mają bogatą historię.

- Moja mama, Kathe, sądziła, że szybko wrócimy do Nowego Dworu Gd. - opowiada Heinrich Korella. - Pozamykała więc mieszkanie oraz znajdujące się w nim szafy. Zamknęła też kawiarnię, składzik na węgiel, piwnicę z winem. Klucze schowała do torebki i pojechała wraz ze mną do Gdyni, by stamtąd, na pokładzie okrętu Wilhelm Gustloff, popłynąć na zachód. Byliśmy w niewielkiej grupie osób, które uratowały się z tonącego statku. Byliśmy także jednymi z ostatnich, którym pozwolono wsiąść do łodzi ratunkowej.

Wielki konkurs Dziennika Bałtyckiego. WYGRAJ Mieszkanie za czytanie!

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki