Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Al-Kaida nie zagrażała Eko Dolinie

Tomasz Modzelewski
Spór o zakład w Łężycach trwa od kilku lat
Spór o zakład w Łężycach trwa od kilku lat Tomasz Bołt
"Obawy pracowników Eko Doliny przed Al-Kaidą nie miały podstaw" - do takiego wniosku doszła Prokuratura Gdańsk-Śródmieście. Odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie e-maila, który został rozesłany do różnych urzędów przez osoby krytykujące działalność Eko Doliny.

"Zapraszam Al-Kaidę do zrobienia porządku z Ekodoliną. Wskazuję miejsca ataku: Urząd Gminy Wejherowo, Urząd Miejski w Gdyni, siedziba śmietniska, kompostownia, sortownia śmietnikowa" - e-mail o takiej treści stał się zarzewiem tej nietypowej sprawy.

Łężyce wzywają Al-Kaidę na pomoc, bo mają dość fetoru

- Nasi pracownicy, a także okoliczni mieszkańcy, poczuli się zagrożeni, więc zawiadomiliśmy o tym prokuraturę - tłumaczyła Izabela Wołosiak, wiceprezes zarządu Eko Doliny.

Sprawą ostatecznie zajęła się Prokuratura Gdańsk-Śródmieście. Ta bardzo szybko odmówiła wszczęcia postępowania, powołując się na obiektywny brak zagrożenia. - Żeby postępowanie zostało wszczęte, groźba musi być realna - tłumaczy Anna Gurska, zastępca prokuratora rejonowego. - W tym przypadku trudno było uznać to za groźbę mogącą wzbudzić obiektywnie obawę.

Informacja dotycząca odmowy wszczęcia postępowania została już wysłana do Eko Doliny. Jeśli szefostwo zakładu utylizacji odpadów nie zgodzi się z tym rozstrzygnięciem, będzie mogło je zaskarżyć do sądu, a ten oceni sprawę jeszcze raz.

Łężyce - Gdańsk: Eko Dolina zawiadamia prokuraturę

Tymczasem do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie wpłynęły dwa inne zawiadomienia, także związane z łężycką Eko Doliną. Po proteście, jaki miał miejsce na początku tego miesiąca w Rumi, grupa mieszkańców przesłała do Prokuratury Generalnej w Warszawie pismo w sprawie zaniechania, jakiego miały dopuścić się władze miast założycieli zakładu utylizacji odpadów.

Rumia - Warszawa: Prokuratura zajęła się Eko Doliną

Zdaniem mieszkańców Eko Dolina podtruwa ich szkodliwymi gazami.
- Władze, wiedząc o tym, nic nie zrobiły - twierdzą mieszkańcy, którzy podpisali się pod zawiadomieniem.

Drugie zawiadomienie w sprawie zakładu wysłał Zbigniew Kozak, do niedawna poseł PiS. Departament Postępowania Przygotowawczego PG po zapoznaniu się ze sprawami przesłał dokumenty do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, a ta przekierowała je do Wejherowa.

- Przekazaliśmy zawiadomienia według tzw. właściwości miejscowej, aby zweryfikowała je wejherowska prokuratura - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk z gdańskiej prokuratury.

Rumia: Nie chcą smrodu z Eko Doliny, idą do prokuratury

Decyzja, czy w przypadku którejś z tych spraw zostanie wszczęte postępowanie, będzie podjęta do 25 listopada.

Czytaj również:
EkoDolina to katastrofa ekologiczna
Gdynia - Łężyce: Radni na tropie fetoru z EkoDoliny
Ekolodzy przeciwni budowie kolejnej kwatery w EkoDolinie
Gdynia: Radni przyjrzeli się EkoDolinie Łężyce

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki