- To jest potęga natury - stwierdza Sławomir Szymański, kierownik nowodworskiego oddziału Regionalnego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. - Trudno z nią walczyć. Jesteśmy jednak bogatsi o doświadczenia.
Żuławy są cały czas przygotowane do ewakuacji
Po zniszczeniach, które w październiku 2009 roku spowodowały występujące z brzegów rzeki, nie ma już śladu. W planach na przyszły rok jest budowa wału przeciwsztormowego w Przebrnie i Krynicy Morskiej (około 6,5 km od strony Zalewu Wiślanego).
Zabezpieczone są już Kąty Rybackie - wał przeciwsztormowy zbudował w tej miejscowości Urząd Morski. Port w Kątach Rybackich będzie, na wypadek powodzi, zabezpieczany specjalnym rękawem. Miejscem newralgicznym w lokalnym systemie przeciwpowodziowym jest nadal Nowy Dwór Gd. Na terenach miejskich nie ma żadnych obwałowań. Dwa lata temu to właśnie miasto poniosło największe straty - rzeka Tuga, która wystąpiła z koryta, zalała ulice, domy i szkoły. Niestety, jak podkreślają eksperci, taka jest konsekwencja systemu zabezpieczeń na Żuławach. Wały chronią bowiem pola uprawne, a miasta tylko worki z piaskiem.
Żuławy: Opóźnia się pomoc z Warszawy
Pomóc ma cyfrowy model zagrożeń powodziowych, przygotowywany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku - może być gotowy w 2012 roku. To inwestycja objęta kompleksowym zabezpieczeniem przeciwpowodziowym Żuław. Jednak Nowy Dwór Gd. ma być lepiej zabezpieczony po zakończeniu projektu - dopiero... w 2030 roku.
Mówi się m.in. o budowie wrót przeciwsztormowych na rzekach Szkarpawie i Tudze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?