Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operacja morska, czyli konflikt zbrojny w Wicku

Marcin Kamiński
"Anakonda" to największe manewry polskich sił zbrojnych
"Anakonda" to największe manewry polskich sił zbrojnych APR-SAS
Trwa narastający spór pomiędzy państwami Wislandii, Monda i Barii o prawo do eksploatacji złóż surowców w basenie Morza Bałtyckiego. W efekcie tego sporu wybucha konflikt zbrojny.

W ramach operacji obronnej Marynarka Wojenna prowadzi operację morską skoordynowaną z działaniami Wojsk Lądowych i Sił Powietrznych, dojdzie do strzelania rakietowego, artyleryjskiego i torpedowego.

To hipotetyczny spór między fikcyjnymi państwami, wymyślony na potrzeby manewrów wojskowych "Anakonda 2008". Biorą w nich udział żołnierze wszystkich formacji oraz policjanci, celnicy i Straż Graniczna.

W piętek rozpoczyna się właściwy program ćwiczeń. Tysiące uzbrojonych po zęby mundurowych będzie "docierać się" na poligonie w Wicku Morskim i Drawsku Pomorskim. Zjechały tam już wozy bojowe, czołgi, wyrzutnie rakiet i żołnierze z całej Polski. Przyleciały również polskie myśliwce, śmigłowce bojowe i ratownicze, przypłynęły okręty wojenne oraz inny sprzęt wojskowy. Manewry mają sprawdzić przygotowanie polskiej armii do ewentualnego konfliktu zbrojnego i klęsk żywiołowych. Ich scenariusz obejmuje przygotowanie i przeprowadzenie operacji obronnej w obszarze nadmorskim.

"Anakonda 2008" to największe od kilkunastu lat ćwiczenia Sił Zbrojnych RP oraz pozamilitarnych instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Ćwiczeniami kieruje Dowództwo Operacyjne w Warszawie.

Zespoły okrętów bronią się przed atakami z powietrza, z wody oraz przed atakiem okrętu podwodnego. Trałowce i niszczyciele min prowadzą działania przeciwminowe polegające na łamaniu zagród minowych i przeprowadzaniu zespołów okrętów przez niebezpieczne akweny.

Przeprowadzona zostanie operacja lądowania desantu na wybrzeżu z pokładów okrętów transportowo-minowych. Akweny morskie są patrolowane przez samoloty Marynarki Wojennej. Jej jednostki wykonają także akcje obrony przeciwawaryjnej, ratownicze, likwidacji skażeń oraz zadania inżynieryjne. Okręty i śmigłowce ratownicze zapewnią osłonę ratowniczą.

Jednak dokładny scenariusz "Anakondy" nie jest znany. Wszystko po to, aby ocenić umiejętność radzenia sobie żołnierzy w nieprzewidywalnych sytuacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki