Strażnicy Miejscy podjęli interwencję wobec leżącego na ziemi przy pawilonach handlowych na ulicy Puckiej mężczyzny. Okazało się , że mężczyzna ten jest pijany. Był bardzo agresywny i miał problemy z utrzymaniem się na nogach. Karetka zabrała 44-latka do szpitala, bo miał widoczną ranę ciętą na głowie.
Około godziny 13:35 strażnicy musieli interweniować po raz drugi. Tym razem mężczyzna wszczął awanturę z personelem szpitala.
Funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego. 440latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za swoje zachowanie odpowie przed wejherowskim sądem.
Więcej na wejherowo.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?