Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator zdecydował, ekshumacji nie będzie

Marcin Pacyno
Bytowska Prokuratura zdecydowała, że nie będzie ekshumacji zwłok 44-letniego mieszkańca Bytowa, który zmarł po tym, jak przez tydzień szukał pomocy w miejscowym szpitalu. Grzegorz Gliniecki od 22 do 28 sierpnia codziennie przychodził do szpitala. Skarżył się na potworny ból w plecach.

- Żaden lekarz nie umiał mu pomóc. Wszyscy twierdzili, że to kolka nerkowa i przepisywali tylko zastrzyki, tabletki, a później kroplówki - żali się wdowa Jarosława Gliniecka.
Do szpitala nie został przyjęty, nawet gdy zemdlał na korytarzu izby przyjęć.

- Mąż w nocy oddał kał z krwią i po raz kolejny pojechaliśmy do szpitala. Przyjęto go na oddział, ale gdy zadzwoniłam około godziny 12, mówił, że dopiero ma mieć zrobioną gastroskopię. Potem trafił na stół operacyjny i zmarł - opowiada zapłakana wdowa.

Kobieta ma żal do lekarzy. Twierdzi, że mogli uratować jej męża. Oni bronią się, podkreślając, że objawy były typowe dla kolki nerkowej.

- Sam badałem pacjenta i wszystkie wskazania szły w tym kierunku - zapewnia Lech Wiszniowski, zastępca dyrektora Szpitala Powiatu Bytowskiego. - Znaleźliśmy krew w moczu, ale perestaltyka jelit była prawidłowa. Pacjent miał także miękki brzuch i dlatego zastosowaliśmy takie, a nie inne leczenie.

Zdaniem Wiszniowskiego, wystąpiła zbieżność chorób i jedna ukryła drugą. Na stole operacyjnym okazało się, że pacjent ma wrzód żołądka, który się rozlał. Na ratunek było już za późno. Prokurator rozważał teraz możliwość ekshumacji, ale ostatecznie się na to nie zdecydował.

- Nie chciała tego wdowa - tłumaczy Jan Zborowski, prokurator rejonowy w Bytowie.- Poza tym według naszych ustaleń, nie sama operacja przyczyniła się do śmierci. Teraz musimy znaleźć odpowiedzi na pytania, co spowodowało śmierć, a także czy można było jej uniknąć.

Przesłuchani zostaną wszyscy lekarze i pozostały personel szpitala. Zamówione są już opinie biegłych. Wdowa zeznania składała już w poniedziałek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki