Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice tracą już cierpliwość

Szymon Szadurski
Tak ma wyglądać nowy stadion piłkarski w Gdyni. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy rozpocznie się modernizacja
Tak ma wyglądać nowy stadion piłkarski w Gdyni. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy rozpocznie się modernizacja Materiały promocyjne
Mimo deklaracji, składanych od końca 2005 roku, nadal nie rozpoczęła się w Gdyni modernizacja stadionu piłkarskiego i budowa nowego obiektu dla rugbistów gdyńskiej Arki. Kibice tracą powoli cierpliwość, bo kolejne widowiska ligowe, po powrocie piłkarzy do ekstraklasy, przychodzi im oglądać w fatalnych warunkach.

Stadion Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nie jest przystosowany do tego, aby wpuszczać na niego kilkanaście tysięcy fanów futbolu - brakuje toalet, za mało jest punktów gastronomicznych, widoczność znacznej części widzów z dolnych rzędów krzesełek z trybun przy torach i pod zegarem zasłania płot i rozwieszone na nim flagi. Tymczasem zainteresowanie meczami po dobrym początku rundy w wykonaniu arkowców jest ogromne.

- Tak dalej przecież być nie może - denerwuje się Jakub Widacki, kibic Arki. - Na ostatnim meczu ligowym z Lechem Poznań, gdy pojawił się komplet publiczności, wielu fanów, którzy słono zapłacili za bilety, oglądało spotkanie w warunkach urągających jakimkolwiek standardom. Trzeba było stać na krzesełkach, żeby w ogóle widzieć boisko, kibice rozpychali się między sobą w poszukiwaniu lepszego miejsca. Dzieci, aby cokolwiek widzieć, musiały wejść na płot oddzielający trybuny od murawy. Dobrze, że żaden maluch z tego płotu nie spadł.

Początek modernizacji stadionu piłkarskiego (koszt co najmniej 30 mln zł) zapowiadano nawet na 2006 rok. Odnośnie stadionu rugby, jeszcze w lutym tego roku władze Gdyni zapewniały, że szacowana na 5 mln zł inwestycja rozpocznie się za kilka tygodni. Wiceprezydent miasta Marek Stępa mówi jednak, że zwłoka nie wynika z winy urzędników.

Oba stadiony trzeba było m.in. przeprojektowywać, bo zmieniały się przepisy federacji piłkarskiej i rugby dotyczące wymagań dla takich obiektów. Władze Gdyni złożyły też wniosek o uznanie stadionu piłkarskiego za obiekt treningowy na Euro 2012, co ułatwiłoby miastu pozyskanie dodatkowych pieniędzy na inwestycję. Odpowiedzi jednak do dziś nie ma, podobnie jak nie rozpisano jeszcze programu UE, z którego mogłoby pochodzić dofinansowanie.
- Obie inwestycje mają jednak szanse rozpocząć się jesienią tego roku - zapewnia Stępa.
Radni pytają
Przeciągającymi się ciągle terminami rozpoczęcia dwóch spektakularnych inwestycji sportowych zaniepokojeni są nie tylko kibice, ale także radni z Komisji Sportu Rady Miasta Gdyni.
Jeszcze przed wakacjami poprosili więc wiceprezydenta Marka Stępę o wyjaśnienia w tej sprawie.
- Stanowisko władz Gdyni jest takie, że budowa stadionu rugby musi się rozpocząć w tym roku. Natomiast modernizacja stadionu piłkarskiego zacznie się najpóźniej wiosną 2009 roku - mówi Ireneusz Bekisz, opozycyjny radny Platformy Obywatelskiej.
Kontrowersji wokół obiektu piłkarskiego jest jednak sporo, bo część kibiców mówi, że 15 tys. miejsc, jakie zaplanowano na nim, to za mało. Tym bardziej, że niewielkiej części publiczności widoczność zasłonią słupy podtrzymujące dach.

Stadion to priorytet

Joanna Zielińska, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. sportu
Chcemy, aby nowy stadion w Gdyni miał trzy gwiazdki UEFA. Aby tak się stało, obiekt trzeba było przeprojektować, bo zmieniły się wymagania federacji. Teraz jednak do rozpoczęcia modernizacji jest już naprawdę blisko. Mogę zapewnić wszystkich kibców, że inwestycja ta nadal pozostaje jednym z priorytetów miasta. Gdynia musi mieć nowy stadion, tym bardziej, że zespół Arki gra ostatnio w lidze wspaniale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kibice tracą już cierpliwość - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki