Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobylnica wiatrakami stoi

Hubert Bierndgarski
W Łosinie działają już 24 siłownie wiatrowe
W Łosinie działają już 24 siłownie wiatrowe APR-SAS
Do końca 2010 roku w gminie Kobylnica stanie ponad 80 siłowni wiatrowych. Gmina będzie miała ponad 6 mln złotych wpływu do kasy z tytułu podatku.

Wczoraj w Łosinie uroczyście otwarto pierwszą w farm wiatrowych, w której znajdują się aż 24 wiatraki. Ich łączna moc to 48 MW. Rocznie mają produkować ponad 100 GWh. Inwestycja warta ponad 75 mln euro ma się zwrócić japońskim inwestorom po 8 latach. Działanie tych siłowni przewidziane jest na najbliższe 20 lat.

Budowa siłowni rozpoczęła się w kwietniu 2007 roku. W sierpniu tego roku zakończono prace budowlane, a do września wiatraki chodziły na tzw. rozruchu technicznym. Od wczoraj jednak siłownie są już wpięte w ogólną sieć elektryczną i dostarczają prąd, który odbiera firma Energa Obrót SA. Farma obsługiwana jest przez spółkę Zajączkowo Windfarm. Udziałowcami w spółce są Mitsui Renewable Energy Europe, J-power Inwestment Netherland i WFL. Na uroczystym otwarciu obecny był Ryuichi Tanabe, ambasador Japonii w Polsce.

- To bardzo ważna inwestycja - mówił podczas uroczystości ambasador. - Zacieśnia się współpraca polsko-japońska, tym bardziej że nasze kraje chcą działać na rzecz ochrony środowiska i energii odnawialnej. Z tego co wiem, to pierwszy tak duży projekt kapitału japońskiego w Polce.
Okazuje się jednak, że rozwój regionu byłby jeszcze większy, gdyby rząd zmienił sposób rozliczeń podatkowych związanych z wiatrakami.
Problem polega na tym, że obecnie podatek gruntowy od siłowni wiatrowych naliczany jest jedynie od podstawy wiatraka. Samorządowcy chcą jednak, by był naliczany od całej siłowni włącznie z generatorem. Jak twierdzi Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica, różnica wynosi od 50 do 80 procent.

- Nie chcemy na siłę wyciągnąć z inwestorów wszystkich pieniędzy - przekonuje Kuliński. - Warto jednak dodać, że wiatraki nie generują praktycznie żadnych nowych miejsc pracy dla społeczności lokalnej. Najczęściej oddajemy ogromne obszary na 30- letnią dzierżawę. W tym czasie nie można planować tam innych inwestycji. Chcemy więc, aby odpłatności podatkowe były w jakiś sposób adekwatne. Udało się nam na przykład porozumieć i inwestor, który zbudował siłownię w Zajączkowie, wyremontował ponad 4 kilometry dróg. Dodatkowo ponad 120 tysięcy otrzymaliśmy na imprezy promocyjne. Gdyby jednak zmieniły się przepisy, to gmina otrzymywałaby jeszcze większy zysk z podatków.

Gdzie stoją farmy wiatrowe
W Polsce funkcjonuje 9 profesjonalnych farm wiatrowych o łącznej mocy 350 MW. Najwięcej z farm znajduje się w woj. zachodniopomorskim. Są to farmy w Barzowicach, Cisowie, Zagórzu, Tymieniu i Jagniątkowie. W woj. pomorskim farmy wiatrowe znajdują się w Pucku i Lisewie. Od 9 września dołącza do nich farma w Zajączkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki