Nie mamy na to wpływu, trzeba coś z tym zrobić i jakoś zadbać o bezpieczeństwo.
Dlatego zgadzam się z nowymi propozycjami zmian. Po pierwsze sprawią, że niedoświadczeni kierowcy będą widoczni na ulicach i będą świadomi, że ciągle się uczą - to dzięki okresowi próbnemu i obowiązkowi przyklejania zielonego listka.
Po drugie poprzez dolną granicę wieku motocyklistów (20 lat) przepisy wyeliminują niedojrzałych psychicznie dawców organów.
Po trzecie zaś dzięki przymusowym badaniom lekarskim, pozbędziemy się z ulic kierowców wprost niezdolnych do prowadzenia pojazdu, często z powodu wieku i zdrowia.
Martwi mnie tylko zapowiedź trudniejszego egzaminu teoretycznego. To prawda, że do tej pory wszyscy przed sprawdzianem wkuwali wszystkie odpowiedzi na pamięć niekoniecznie je rozumiejąc. Jednak każdy praktyk powie, że najważniejsza jest umiejętność jazdy i zachowania na drodze, a nie teoria zawarta w kilkuset podchwytliwych pytaniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?