Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prąd rzeczny popłynie do gniazdka

Radosław Konczyński
Antoni Kreft, kierownik budowy elektrowni, pokazuje, gdzie zostaną umieszczone turbiny
Antoni Kreft, kierownik budowy elektrowni, pokazuje, gdzie zostaną umieszczone turbiny Anna Arent-Mendyk
Dobiega końca budowa elektrowni wodnej nad rzeką Nogat, przy śluzie Szonowo. Wkrótce popłynie prąd wytworzony dzięki sile wody. Nogatem opiekuje się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Właśnie on jest inwestorem. Koszt budowy elektrowni to 10 mln zł.

- To przedsięwzięcie było planowane od dawna, jednak z powodu braku środków finansowych nie dochodziło do realizacji. W końcu w 2004 roku powstał projekt. I zostały przyznane nam środki z budżetu państwa - opowiada Henryk Jatczak, zastępca dyrektora RZGW ds. zasobów wodnych.

Prace budowlane wykonuje Gospodarstwo Pomocnicze RZGW w Toruniu, a dostawcą wyposażenia technologicznego jest firma Gajek Engineering sp. z o.o. Co ciekawe, elementy elektrowni, jak na przykład koła zębate do przekładni turbin, są sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych.

Inwestycja z jednej strony daje prąd ze źródła odnawialnego, ale z drugiej oznacza konieczność zabezpieczenia przyrody, a dokładnie dna Nogatu. U wylotu turbin rzeka będzie płynąć z dużą prędkością i może je wypłukać. By temu zapobiec, robotnicy "utopią" na dnie w pobliżu elektrowni 208 koszy napełnionych kamieniami.

Obecnie kończą się prace budowlane. Na przełom września i października wykonawca planuje montaż m.in. turbin.

Elektrownia ma być oddana do eksploatacji do końca 2008 roku. Prąd popłynąłby od początku stycznia i wystarczyłoby go dla dobowego zapotrzebowania na energię elektryczną dla średniej lub większej wsi.

RZGW ma już podpisaną umowę z zakładem energetycznym na odbiór prądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki