Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodni kolarze z Politechniki Gdańskiej pojadą do Zagrzebia

Jacek Sieński
Szybki pojazd wodny, zaprojektowali i zbudowali studenci Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej.

Wystartują nim w Międzynarodowych Regatach Pojazdów Wodnych - International Waterbike Regatta 2008 w Zagrzebiu, w których rywalizować mają z ekipami studenckimi uczelni technicznych z krajów europejskich.

Studenci z Koła Naukowego ?Korab" WOiO PG będą brać udział w regatach IWR po raz czwarty. W roku 2006 roku, w Istambule - wygrali. Gorzej wypadli w czasie regat w ubiegłym roku, rozegranych w Gdańsku. Wczoraj studenci wypróbowali swój nowy wehikuł na Motławie. Dziś wyjeżdżają z nim do Zagrzebia.

- W tym roku nasi studenci wystartują na dwukadłubowym pojeździe zaprojektowanym i zbudowanym w oparciu o doświadczenia zdobyte przez nich w minionych latach - zaznacza dr inż. Wojciech Litwin, opiekun naukowy koła ?Korab". - Różni się on ich poprzednich konstrukcji przede wszystkim wagą i wydajniejszym napędem. Dzięki wykorzystaniu próżniowej technologii przy formowaniu kadłubów z laminatów, udało się obniżyć ich wagę z 25 do 9 kilogramów, a całego pojazdu - z 90 do 50 kilogramów. Przekonstruowano także napęd nożny i zastosowano nową, bardzo wydajną śrubę napędową, w czym pomogło nam Centrum Techniki Okrętowej w Gdańsku. Liczymy na miejsce na podium.

Krzysztof Kaczmarek, student III roku WOiO PG i kolarz, nie podkreśla, że pojazd jest bardzo szybki i łatwy do prowadzenia.

Pływa bardzo prędko do przodu i do tyłu. Na spokojnym akwenie toru wioślarskiego w Zagrzebiu mamy więc szanse na wyprzedzenie innych pojazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki