Chodzi o wojewódzką drogę nr 501, prowadzącą wzdłuż Mierzei Wiślanej, którą można dojechać m.in. do Krynicy Morskiej. Na odcinku w Kątach Rybackich trasa jest prosta, co kusi kierowców do szybszej jazdy.
- Kierowcy wykorzystują odcinek w Kątach Rybackich do wyprzedzania. Mało kto przestrzega ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę - mówi Małgorzata Chinc, mieszkanka Kątów Rybackich.
- Często dochodzi do wypadków lub kolizji, gdy mieszkańcy jadący w kierunku Krynicy Morskiej chcą skręcić w lewo na swoje posesje. Wówczas kierowca pojazdu, który podejmuje manewr wyprzedzania kilku pojazdów naraz, nie widzi, że samochód z przodu kolumny podjął już manewr skrętu w lewo. Przy nadmiernej prędkości nie jest w stanie wyhamować pojazdu i wbija się całą siłą w bok skręcającego auta. W ciągu roku dochodzi do kilku takich kolizji lub poważnych wypadków.
List mieszkańców do policji i Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku od razu zadziałał. Funkcjonariusze od kilku dni prowadzą wzmożone kontrole prędkości, z kolei drogowcy obecnie rozpatrują możliwość wprowadzenia podwójnej linii ciągłej na niektórych odcinkach.
- Przyczyną wypadków w mniej niż 1 proc. jest droga. Jeśli chodzi o odcinek w Kątach Rybackich, to może przydałyby się lewoskręty. Tam kierowcy zachowują się karygodnie. Nie można wyprzedzać pojazdu, który ma włączony lewy kierunkowskaz. Takim kierowcom od razu powinno się zabrać prawo jazdy - mówi Włodzimierz Kubiak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?