Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Kara za spóźnienie do przedszkola

Jacek Skrobisz
Przedszkole nr 10 w Malborku będzie prowadziło dzienniki i karty pobytu dziecka
Przedszkole nr 10 w Malborku będzie prowadziło dzienniki i karty pobytu dziecka Piotr Jankowski
Do pomorskich przedszkoli zaczęły rozsyłać swoją ofertę... firmy produkujące czytniki do ewidencjonowania czasu pracy, w tym przypadku czasu pobytu dziecka w placówce. Wiąże się to z faktem, że z początkiem września zmienią się sposoby naliczania opłat za publiczne przedszkole. W ustawie o systemie oświaty została zlikwidowana tzw. opłata stała.

Od września pięć godzin pobytu dziecka w placówce będzie bezpłatne, natomiast trzeba będzie zapłacić za każdą kolejną godzinę. Takie rozwiązanie dołoży pracy nauczycielom, a rodzice będą musieli punktualnie odbierać pociechę z przedszkola, bo spóźnienie może się wiązać z naliczeniem dodatkowych złotych do rachunku.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, wysokość stawki za płatną godzinę pobytu dziecka w przedszkolu publicznym ustalą samorządy. Rada Miasta Malborka podjęła już uchwałę, ustalając ten koszt na 2,22 zł. Za drugie i każde kolejne dziecko opłata będzie niższa - 1,38 zł. W Lęborku za godzinę zajęć trzeba będzie zapłacić 2,10 zł, a w Gdańsku - 2,30 zł.

Lębork: Radni przyjęli nowe zasady opłat za przedszkola

- Pięć godzin w przedszkolu jest bezpłatnych, a spędzanie w nim kolejnych godzin jest płatne za pełną godzinę - mówi Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka. - Jest to związane między innymi z zatrudnianiem pracowników, którzy w tych dodatkowych godzinach muszą zapewnić dzieciom opiekę.

A zatem rodzic, który pozostawia dziecko w przedszkolu codziennie na osiem godzin, będzie płacił tylko za trzy godziny, czyli w przypadku Malborka jest to 6,66 zł dziennie. Tę kwotę trzeba przemnożyć przez liczbę dni, którą w miesiącu dziecko spędza w przedszkolu, i wyjdzie wysokość opłaty, jaką rodzic będzie musiał uregulować.

Malborscy radni przegłosowali likwidację dwóch publicznych przedszkoli

Taki sposób naliczania rozwiązuje problem z opłatą stałą. Zdarzały się nawet protesty rodziców, którzy tłumaczyli, że nie wiedzą, dlaczego i za co tak naprawdę ją płacą. Teraz już będą wiedzieć, ale...

- Jeśli chodzi o aspekt finansowy, to może nie będzie wielkich różnic w porównaniu do obowiązującej obecnie opłaty stałej, ale widzę zagrożenia natury organizacyjnej - mówi Sebastian Grabowski, ojciec pięcioletniego Jakuba z Malborka. - Nowe przepisy nałożą na rodziców duże utrudnienia związane z odbiorem dzieci. Gdy rodzic skończy pracę później, to albo szybko znajdzie osobę, która odbierze za niego dziecko, albo będzie płacił dodatkową opłatę.

Malbork: Protest rodziców w sprawie likwidacji przedszkola

Takie obawy mogą mieć zwłaszcza rodzice, którzy korzystają tylko z pięciogodzinnej, bezpłatnej opieki nad dzieckiem. Jeśli się spóźnią, będą musieli zapłacić za rozpoczęcie nowej godziny opieki.
- Rodzice starają się odbierać dzieci punktualnie, ale będziemy ewidencjonować dziecko na każdej godzinie zajęć - mówi Elżbieta Skuza-Preuss, dyrektor Przedszkola nr 8 w Malborku.
Rozmowa z Jolantą Truszczyńską, dyrektorką Przedszkola nr 10 w Malborku

W jaki sposób poradzicie sobie z godzinowym ewidencjonowaniem pobytu dzieci w przedszkolu?
Rozmawialiśmy o tym z naczelnikiem Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Malborka i chcemy wprowadzić ujednolicony system zapisu w dziennikach i kartach pobytu dziecka.

Dla nauczycieli będzie to dodatkowa praca.
Tak, będzie to dodatkowe zadanie dla nauczyciela, ale nakłada je znowelizowana ustawa o systemie oświaty, więc my musimy się do nowych przepisów dostosować.

Rodzice będą musieli być punktualni, bo każde spóźnienie przy odbiorze dziecka będzie się wiązało z opłatą za rozpoczęcie kolejnej godziny opieki?
To prawda, będą musieli punktualnie o pełnej godzinie odebrać swoje dzieci. Myślę, że będziemy chcieli, by rodzice potwierdzali podpisem dokładną godzinę przyprowadzenia i odbioru pociechy. Nowe zasady naliczania opłat za pobyt dziecka będą wymuszały na nas zabezpieczenie się przed ewentualnymi niedomówieniami.

Rodzice dostaną zwrot opłaty za przedszkole

Podobno oferty swoich produktów rozsyłają już do przedszkoli firmy sprzedające elektroniczne czytniki, które ułatwiłyby zapisywanie obecności dziecka w placówce.
Dostaliśmy takie oferty, ale nie skorzystamy z nich, bo to duży koszt. Poza tym musielibyśmy wyposażać rodziców w specjalne karty, które się przykłada do czytnika. Jeśli rodzic przyprowadza więcej niż jedno dziecko, to musiałby otrzymać dwie i więcej kart. Ponadto każdy z rodziców musiałby dostać oddzielną kartę, a i to nie gwarantowałoby dobrego działania systemu, bo karta może zostać zgubiona lub po prostu zapomniana. Myślę, że zostaniemy przy zwykłych dziennikach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki