Mieszkańców już teraz nurtuje pytanie, jak ta inwestycja wpłynie na podwyżkę cen wody. Wiadomo, że ten "artykuł pierwszej potrzeby" podrożeje, ponieważ budowa w większości ma zostać sfinansowana z kredytu, zaciągniętego przez PWiK.
2,04 zł - tyle dzisiaj malborczycy płacą za 1 metr sześcienny wody
- Będziemy go spłacać my wszyscy, bo PWiK będzie musiał zrobić podwyżkę, by móc uregulować zaciągnięte w banku zobowiązanie - mówią mieszkańcy.
Dyskusja na temat sposobu sfinansowania inwestycji wydaje się być zakończona po ostatniej sesji Rady Miasta. Rajcy zgodzili się, by samorząd poręczył kredyt dla PWiK w wysokości 7,5 mln zł. Będzie on spłacany przez 9 lat, począwszy od 2012 roku.
Magistrat "nie palił się" do budowy stacji w całości za pieniądze z budżetu miasta. Tymczasem zdaniem przeciwników zaciągania kredytu przez PWiK, właśnie taki ruch zażegnałby konieczność podniesienia cen wody. Magistrat twierdzi jednak, że wówczas inwestycja byłaby droższa o ok. połowę (wynikałoby to m.in. z wymogu płacenia podatku VAT).
Nadal nie wiadomo, o ile w przyszłości, z powodu kredytu, może wzrosnąć cena za 1 metr sześcienny wody.
- Na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji zaproponowałem, by miasto i PWiK sfinansowały tę inwestycję po połowie, ale nikt nie podjął tego tematu - mówi radny Stanisław Berliński.
Sceptyczny wobec zaciągania kredytu w wysokości 7,5 mln zł przez "wodociągi" był także radny Krzysztof Grylak, ale pozostali samorządowcy byli raczej zgodni: miasto nie może w całości pokryć kosztów budowy stacji, bo ma w planach także inne inwestycje.
- Podchodziliśmy do tej sprawy w szczególny sposób, bo dotyczy ona wszystkich mieszkańców - mówił podczas sesji Kazimierz Pietkiewicz, przewodniczący Komisji Finansowo-Budżetowej. - Uważamy, że cały ciężar budowy stacji nie może dotknąć mieszkańców.
Radny zaznaczył, że uchwała daje tylko możliwość starania się o kredyt, a jaki on będzie, nie wiadomo.
PWiK ubiega się w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o pomoc w spłacie odsetek od kredytu. Od jego wysokości oraz wielkości kwoty ewentualnej pomocy z WFOŚiGW będzie zależała przyszła cena wody. Mówi się o podwyżce rzędu 20-40 procent.
Stacja uzdatniania jest konieczna, by malborską wodę doprowadzić do parametrów spełniających normy Unii Europejskiej. Obecnie w kranach płynie ciecz zawierająca zbyt dużo fluorków, jonów amonowych i boru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?