Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Małe posterunki policji do likwidacji?

Radosław Konczyński, (SURA)
Tam, gdzie pracują policjanci, mieszkańcy czują się bezpieczniej
Tam, gdzie pracują policjanci, mieszkańcy czują się bezpieczniej Fot. T. Hołod
Rząd w ramach oszczędności chce zlikwidować niektóre posterunki policji w gminach. Pomysł zaczęto wprowadzać w życie na Mazowszu, ale po zdecydowanych protestach zmiany zostały wstrzymane. Urzędnicy z MSWiA zapewniają, że szukanie oszczędności nie dotyczy całego kraju i Pomorze to ominie.

Politycy opozycji nie pozostawiają suchej nitki na pomyśle. W skali ogólnopolskiej skrytykowała go Polska Jest Najważniejsza, ale PiS i SLD też nie mają dobrego zdania. - W gminach i miastach ludzie są przecież ci sami, tak samo potrzebują poczucia bezpieczeństwa. Obecność policji działa prewencyjne. Sprawia, że ludziom odchodzi chęć do niecnych czynów - mówi Małgorzata Ostrowska (SLD), radna Sejmiku Pomorskiego.

Europoseł Tadeusz Cymański (PiS) uważa, że pomysł jest nie tylko zły, a wręcz fatalny.
- Trzeba pamiętać, że w małych miejscowościach też są patologie, wykluczenia społeczne. Obecność policji jako rzecznika porządku jest niezbędna - mówi Cymański.

Policjanci dowożą radiowozem posiłki dla zatrzymanych

Do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego nie wpłynęła żadna informacja na ten temat.
- Zdajemy sobie sprawę, że pojawiające się w mediach informacje o ewentualnej likwidacji gminnych posterunków mogą budzić obawy władz samorządowych, które zainwestowały dużo pieniędzy w funkcjonowanie policji na swoim terenie. Na razie temat pozostaje jednak w fazie propozycji - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.

Łatwo zgadnąć, że w gminach Pomorza taki pomysł nie spotkałby się z przychylnością.
- Kiedyś były u nas przymiarki do zlikwidowania posterunku i wywołało to duże wzburzenie. Gdyby taki pomysł się pojawił, mieszkańcy na pewno nie byliby zadowoleni - mówi Jan Michalski, wójt Lichnów (pow. malborski).

Kartuscy policjanci chorują. Kierownictwo apeluje o rozsądek
Skutki zmian najlepiej widać z perspektywy czasu. Komisariat w Starej Kiszewie został zlikwidowany w listopadzie 2000 r.

- Niestety, jak w wielu przypadkach, decydowała między innymi ekonomia. Od momentu likwidacji dochodziło częściej do przestępstw - stwierdza Andrzej Okrój, zastępca komendanta policji w Kościerzynie.
Jak tłumaczy MSWiA, to sytuacja budżetu państwa wymusza pragmatyczne patrzenie na funkcjonowanie policji, ale musi ono wynikać z głębokiej analizy nie tylko ekonomicznej, lecz przede wszystkim pod kątem bezpieczeństwa.

Tysiące policjantów przeciwko kibolom

MSWiA wyjaśnia też, że w komendach wojewódzkich działają interdyscyplinarne zespoły, których głównym zadaniem jest opracowanie propozycji sieci posterunków. Decyzję w sprawie ewentualnej likwidacji będzie podejmował komendant powiatowy po uzgodnieniach z przedstawicielami samorządu.

Pomysł likwidacji małych posterunków krytykuje Janusz Kaczmarek, były minister spraw wewnętrznych i administracji: - Brak posterunków może spowodować rozzuchwalenie się drobnych przestępców - mówi. - To właśnie oni, a nie sprawcy poważnych przestępstw kryminalnych, są największą bolączką we wsiach i miasteczkach. Drobne kradzieże, akty wandalizmu, bójki, pobicia - to wszystko może skutecznie zatruć ludziom spokój. Doświadczenie pokazuje, że tam, gdzie pracują policjanci, gdzie działa posterunek, poczucie bezpieczeństwa u obywateli jest większe - dodaje.

MSWiA i Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku zapewniają, że na Pomorzu obecnie nie ma planów likwidacji żadnego posterunku. Mogą być za to okrojone patrole. Wszystko z powodu niedoboru paliwa w bakach radiowozów. Stróże prawa próbują uzyskać dodatkowe fundusze od lokalnych samorządów.

- Wystąpiliśmy z wnioskami do gmin, by dofinansowały nas, bo notujemy coraz większą liczbę interwencji. Wiąże się to ze zwiększeniem kosztów przeprowadzanych przez nas akcji - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.

Czy zatem policyjne radiowozy pozostaną w garażach i funkcjonariusze przesiądą się na rowery?
O tym czytaj w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki