18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rumia: Burmistrz Rogala-Kończak stawia warunki Erice Steinbach

Tomasz Słomczyński
Burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak czeka dziś na odpowiedź
Burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak czeka dziś na odpowiedź Archiwum
Spore emocje wzbudza na Pomorzu planowana wizyta Eriki Steinbach. W poniedziałek odwiedzi Rumię. Ma być także w Gdyni i Piaśnicy. Burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak spotka się z Eriką Steinbach, jeśli ta wcześniej "pochyli głowę" przy grobach polskich żołnierzy. Steinbach chce złożyć kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary "Gustloffa", "Steubena" i "Goi" znajdującą się w kościele Ludzi Morza "Stella Maris" w Gdyni. Redemptoryści zapowiedzieli, że nie wpuszczą jej do świątyni.

- Skontaktował się ze mną konsulat Niemiec z pytaniem o to, czy będę chciała się spotkać z panią Steinbach - mówi Elżbieta Rogala-Kończak. - Jeżeli pani Steinbach zechce oddać hołd poległym Polakom, to tak. To jest warunek, żebyśmy w ogóle się spotkały.

Propozycja burmistrz Rumi jest następująca: Poniedziałek, godz. 12.30, wspólne złożenie kwiatów na tzw. starym cmentarzu w Rumi, gdzie pochowano żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku w obronie Kępy Oksywskiej i Rumi. Jeśli Steinbach to zrobi, wówczas Elżbieta Rogala-Kończak zaprasza na "15-20-minutową rozmowę" w Domu Kultury.

Erika Steinbach odwiedzi Rumię - miasto, w którym się urodziła

- Jak rozumiem, pani Erika Steinbach chce podziękować mieszkańcom Rumi za pomoc w ucieczce przed Armią Czerwoną, bo przecież nikt jej stąd nie wypędzał - stwierdziła burmistrz Rumi.
Propozycja została wysłana wczoraj. Dziś Elżbieta Rogala-Kończak czeka na odpowiedź z konsulatu. Tymczasem w ostrych słowach wizytę Eriki Steinbach krytykuje senator PiS z Pomorza, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, która pełni również funkcję prezesa Powiernictwa Polskiego. - Wizyta Eriki Steinbach to jest bardzo brzydka prowokacja - komentuje sprawę senator. - Ta osoba powinna być uznana za persona non grata, nie tylko w Rumi czy Gdyni, ale w całej Polsce. Należy pamiętać, co mówiła o Polakach, jak oskarżała nas o ludobójstwo.

Senator PiS przypomina słowa prezes Związku Wypędzonych, jakie padły na jednym z zamkniętych posiedzeń niemieckiej chadecji we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas Erika Steinbach, stając w obronie autora publikacji, w której relatywizował odpowiedzialność Niemców za wybuch drugiej wojny światowej, stwierdziła, że "Polacy pierwsi mobilizowali się do wojny". Część komentatorów odebrała to jako sugestię, że to Polacy mieli wywołać wojnę.

- Ta pani ewidentnie psuje stosunki polsko-niemieckie - mówi Arciszewska - Mielewczyk. I dodaje: - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, czy będziemy reagować na tę prowokację. Nie chcemy jej robić reklamy, ale z drugiej strony... Jeszcze decyzja w tej sprawie nie zapadła.

Dwudniowa wizyta Steinbach w Polsce obejmuje również spotkanie z przedstawicielami mniejszości niemieckiej i odwiedziny mogił w Piaśnicy, gdzie Niemcy w 1939 roku wymordowali kilkanaście tysięcy ludzi, głównie przedstawicieli polskiej inteligencji z Pomorza. W Gdyni Steinbach ma złożyć wieniec pod tablicą upamiętniającą ofiary zatopienia w 1945 r. niemieckich statków pasażerskich - Wilhelm Gustloff, Steuben i Goya.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki