Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukąszona przez żmiję kobieta otarła się o śmierć

Mateusz Węsierski
Żmija zygzakowata ukąsiła mieszkankę Cz. Dąbrówki
Żmija zygzakowata ukąsiła mieszkankę Cz. Dąbrówki j.rojek
O włos od śmierci z powodu ukąszenia żmii znalazła się 47-letnia mieszkanka Czarnej Dąbrówki (pow. bytowski). Kobieta w bardzo ciężkim stanie 11 maja trafiła do szpitala w Bytowie. To pierwsza ofiara żmii w tym roku w powiecie bytowskim. Gad ukąsił ją podczas spaceru w lesie.

- Pacjentka miała ostre bóle i problemy krążeniowo-oddechowe. Sama nie potrafiła określić, co ją ukąsiło - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego.

Kobietę przyjęto na pododdział kardiologicznej intensywnej terapii. Podano jej anatoksynę przeciwjadową i przetrzymano tam przez dwa dni, do piątku. - Jej stan się na tyle poprawił, że przeniesiono ją na ogólną salę oddziału wewnętrznego - dodaje rzecznik.

Choć na sto procent nie wykazano, że to żmija zygzakowata ukąsiła kobietę w palec nogi, to jej stan wykazywał wszystkie cechy takiego przypadku.

Ratownicy podkreślają, że zaraz po zdarzeniu postępowała niezgodnie z ogólnymi zaleceniami. Zamiast ulec unieruchomieniu, przeszła kilkaset metrów do ośrodka zdrowia. Stamtąd, mocno spuchniętą i obolałą, zabrała ją karetka pogotowia.

Lekarze przypominają podstawowe zasady po ukąszeniu żmii:

- Jeżeli podejrzewamy ukąszenie żmii, bezwzględnie należy takiego człowieka położyć i unieruchomić, by w wyniku ukrwienia spowodowanego ruchem mięśni jad nie przedostawał się dalej - zaleca Ewa Wichłacz. - Ukąszona kończyna musi znaleźć się jak najniżej i być unieruchomiona. Należy założyć opaskę uciskową powyżej ranki, ale nie kilka centymetrów, a np. w przypadku stopy na udzie. Ucisk musi być silny, by kończyna zmieniła barwę na sinoczerwoną. Żyły muszą być widoczne, nie wysysamy jadu i nie zakładamy opatrunku na ranę. To nic nie da. W tej pozycji czekamy na ekipę ratunkową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki