Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia w serialu TVN "Aż po sufit". Gwiazdami są m.in. Edyta Olszówka i Cezary Pazura [ZDJĘCIA]

Marcin Lange
Zdjęcia z planu serialu "Aż po sufit"
Zdjęcia z planu serialu "Aż po sufit" MATERIAŁY PROMOCYJNE
Nowy serial obyczajowy stacji TVN jest kręcony w Gdyni. Za lokowanie produktu miasto zapłaci producentom ćwierć miliona złotych.

Skwer Kościuszki, promenada Królowej Marysieńki, ulica Świętojańska, port jachtowy, gdyński port handlowy, Sea Towers, plaża w Babich Dołach czy Tawerna Orłowska - to tylko niektóre lokalizacje, w których kręcone będą zdjęcia do najnowszego serialu obyczajowego TVN - "Aż po sufit".

We wtorek miasto podpisało oficjalną umowę w tej sprawie z TVN Media.

W warszawskim studiu powstanie ok. 70 procent produkcji. Reszta to plenery w Gdyni. Ekipa zdjęciowa pojawiła się w mieście już wczoraj - i rozpoczęła realizację produkcji. Zdjęcia potrwają do 16. lipca. Filmowcy do Gdyni wrócą we wrześniu, kiedy to przewidziano kolejne zdjęcia.

W serialu, który jest opowieścią o losach rodziny Domirskich, zagra czołówka polskich aktorów. W główne role wcielą się m.in. Cezary Pazura, Edyta Olszówka, Dorota Segda, Krzysztof Chodorowski, Karolina Staniec i Kamil Szeptycki.

"Aż po sufit!" to współczesna saga rodzinna pełna tajemnic i dynamicznych relacji między bohaterami, których łączą więzy krwi. Życiowe zakręty, miłosne wzloty i upadki oraz walka o własne marzenia - to losy rodziny Domirskich. I to właśnie na ich podstawie po raz kolejny przekonamy się, że tak naprawdę wszystkie drogi - nawet nas dorosłych - prowadzą do domu.

Czytaj też: "Rodzinka.pl" w Gdyni. Aktorzy odwiedzili m.in. statek ORP Błyskawica [ZDJĘCIA]

- Od samego początku pracy nad serialem uważaliśmy, że Gdynia jest idealnym miejscem dla zaprezentowania historii naszych bohaterów. Podstawą pracy przy adaptacji zagranicznego serialu jest dla mnie dokonanie wszelkich zabiegów, aby serial był ciekawy dla polskiego widza. Zbudowanie świata bohaterów, ich biografii, wybór miejsca akcji są bardzo ważne i niosą za sobą mnóstwo konsekwencji - tłumaczy Dorota Chamczyk, producentka serialu.

W zamian za to, iż akcja "Aż po sufit" rozgrywać się będzie w Gdyni, za tzw. lokowanie produktu miasto zapłaci TVN Media ćwierć miliona złotych. A taki wydatek na promocję Gdyni z budżetu miasta nie wszystkim się podoba.

- Takie środki wydane na lokowanie produktu są całkowicie niewymierne i jest po stokroć innych, dużo ważniejszych celów, na które pieniądze można by wydać - twierdzi Marcin Horała, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdyni. - Ojciec Mateusz, który w Sandomierzu rozwiązał tajemnice kilkudziesięciu morderstw, to jedno. Poza tym jest kilkadziesiąt seriali, które gdzieś muszą się toczyć. Trochę śmieszy mnie stwierdzenie producentów, którzy przekonują, że Gdynia od początku była dla nich idealnym miejscem na realizację serialu. Ciekawe, czy tak uważaliby, gdyby miasto nie zdecydowało się na zapłacenie.

Innego zdania jest Katarzyna Gruszecka - Spychała, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialna między innymi za promocję miasta.
- Nie zdziwiła nas oferta TVN, zapraszająca do współpracy przy realizacji nowego rodzinnego serialu ze świetną obsadą. Gdynia ma wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o niebanalne plenery i klimat nowoczesnego miasta. Zaproponowane przez nas lokalizacje będą się konsekwentnie pojawiały w całym serialu. To dobra inwestycja w promocję miasta, której koszt to 250 tysięcy złotych - przekonuje wiceprezydent.

Pierwsze odcinki serialu "Aż po sufit" obejrzeć będzie można w stacji TVN już jesienią 2015 roku.

Więcej na ten temat przeczytasz w środowym (8.07.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki