W należącym do gminy niewielkim zbiorniku wodnym przy byłej oczyszczalni ścieków w Żukowie, padła większość żyjących w nim ryb. W poniedziałek przez wiele godzin wyławiali je na łódkach strażacy z Kartuz, Zawór, Dzierżązna i Goręczyna, a z lądu wspomagali ich druhowie z Żukowa. Z toni wydobyli śnięte m.in. płocie, liny, kilkukilogramowe amury i szczupaki - łącznie około pół tony ryb.
- Prawdopodobnie przyczyną była przyducha spowodowana wysokimi temperaturami - mówi Edmund Kwidziński, komendant powiatowy PSP w Kartuzach. - To niewielki i bardzo płytki zbiornik w dawnym wyrobisku, maksymalna jego głębokość wynosi 2 metry. Przeprowadzone pomiary wskazały, ze na głębokości około 0,7 metra praktycznie nie było już tlenu. Nie są wykluczone inne przyczyny, dlatego na zlecenie Urzędu Gminy w Żukowie zostały pobrane próbki wody, które zbada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Śnięte ryby żukowski urząd przekazał do utylizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
