Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć koncernów walczy o policyjny przetarg

Maciej Pawlikowski
Czym będzie jeździć pomorska policja? Może Kia, może Skodami, może...? Wiadomo, że samochody będą srebrne, a jakiej marki, dowiemy się jesienią.

W poniedziałek Komenda Wojewódzka Policji zakończyła przyjmowanie ofert w jednym z największych przetargów w swojej historii. Chodzi o zakup 476 nowych, oznakowanych radiowozów, których część ma się pojawić na naszych drogach do końca tego roku. Pozostałe będą dostarczone do końca czerwca przyszłego roku. Najwyższy czas, bo około 40 proc. używanych przez polskich funkcjonariuszy aut nadaje się już do natychmiastowej wymiany.

Jak udało nam się ustalić, do gdańskiej KWP do wczoraj wpłynęło sześć ofert.
- Trzech dostawców reprezentowało południowokoreańskie koncerny, a trzech europejskich producentów samochodów - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz z biura prasowego KWP.

Według nieoficjalnych informacji swoje auta chcą sprzedać pomorskiej policji m.in. Kia i Skoda. Oba te koncerny, a także pozostałe biorące udział w tym przetargu oraz policjanci muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. KWP w Gdańsku, licząc od wczoraj, ma bowiem jeszcze 60 dni na podjęcie decyzji i wybranie najbardziej korzystnej oferty.

- Nasi specjaliści od zamówień publicznych będą starali się maksymalnie skrócić ten czas, jednak zamówienie jest bardzo poważne, więc taka decyzja nie zapadnie z pewnością z dnia na dzień - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz.

A czym dokładnie mają jeździć policjanci z Pomorza? Według Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ), wszystkie auta mają być koloru srebrnego. Będą wykorzystywane do zwykłej służby patrolowej. Każdy ma mieć karoserię typu kombi, wysokoprężny silnik, który umożliwi osiągnięcie prędkości co najmniej 180 km/h.

Co ważne - policja stawia też na bezpieczeństwo funkcjonariuszy. Mają zagwarantować to: ABS, wspomaganie kierownicy, dwie poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera oraz kurtyny boczne, a także wielopunktowe pasy bezpieczeństwa.

Dla wygody funkcjonariuszy radiowozy muszą być wyposażone także w elektrycznie sterowane szyby i lusterka. Zwycięzca przetargu zobligowany będzie też do napraw gwarancyjnych oraz przeszkolenia policyjnych mechaników pod względem późniejszych napraw.

- KWP Gdańsk organizuje ten przetarg także w imieniu komend wojewódzkich w Olsztynie, Poznaniu i Szczecinie. Podobnie jest w przypadku innych przetargów ogłoszonych przez pozostałe komendy - wyjaśnia nadkomisarz Jan Kościuk, rzecznik gdańskiej KWP.

Łącznie dzięki aż dziesięciu niezależnym przetargom w polskiej policji ma się pojawić ponad 1700 nowych aut. Komenda Główna Policji próbowała wcześniej kupić je wszystkie w ramach jednego zamówienia. Niestety, w związku z licznymi protestami okazało się to niemożliwe.

Dlatego, aby uniknąć kolejnych opóźnień, zdecydowano się na podzielenie tego przetargu na kilka mniejszych. Teraz, nie tylko w Gdańsku, skończył się właśnie czas, który mieli dostawcy aut na przedstawienie swoich ofert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki