- Uruchomiliśmy stałe połączenie wodne między Puckiem a Jastarnią - mówi burmistrz Hanna Pruchniewska. - A dodatkowo z Pucka można też popłynąć szybką, wodną taksówką.
Miasto, które wcześniej rozważało koncepcję uruchomienia tramwajów wodnych, porozumiało się z armatorem prywatnego kutra wycieczkowego. To właśnie tą jednostką - Goskiem - w ciągu 1,5 godziny dopłyniemy do Jastarni.
- Bez stania w korkach - podkreślają urzędnicy.
Po pierwszych dniach już widać, że pomysł chwycił.
- Na brak chętnych wśród turystów faktycznie nie narzekamy - mówił nam Sławomir Magulski, armator Goska. - Bardzo się cieszę, że się nam udało domówić z miastem szczegóły.
To dzięki tej umowie kursy mogą być tańsze. Za przejazd w jedną stronę zapłacimy mniej więcej tyle samo co za kurs między Trójmiastem a mierzeją. Bilet normalny kosztuje 25 zł, ulgowy 15 zł. Gosk na pokład zabiera też rowery (10 zł).
Rejs trwa około 1,5 godziny (w jedną stronę), a Gosk stałą trasę między powiatowym miastem a "środkiem półwyspu" pokonuje dwa razy dziennie. Z Pucka statek wypływa o godz. 10 i 14, z Jastarni wraca o 12 i 16.
Korek na drodze? To nie problem.Ruszyły rejsy z Pucka do Jastarni
- Puck to świetne miejsce, by się odkorkować - z humorem tłumaczy Agnieszka Siebert, sekretarz w Urzędzie Miasta Pucka. - Można wjechać do nas z trzech stron, tu zostawić auto na jednym z zacienionych parkingów, pospacerować po rynku, spokojnie dojść do portu, wsiąść na stateczek i popłynąć na relaks do Jastarni.
Miasto chce utrzymać kursy przez całe wakacje.
Ci, dla których Jastarnia leży za daleko, mają alternatywę - to szybka taksówka. Ma kilka miejsc i jest bardzo szybka, dowiezie bez problemów do Chałup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?