Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Brzęczek, trener Lechii Gdańsk: Chłopaki pracują w pocie czoła

ŁŻ
Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Piłkarze gdańskiej Lechii mają już za sobą kilka treningów podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim. Jak postawę swoich podopiecznych ocenia trener Lechii, Jerzy Brzęczek?

- Widać, że chłopaki pracują w pocie czoła. Są bardzo zaangażowani, ale muszą być świadomi tego, że po pierwszych treningach przyjdzie zmęczenie i na pewno będzie im trudniej. To jest dla nich dobre przetarcie, żeby poczuli na własnej skórze jak trenuje się z seniorami i że nie jest to takie proste, jakby mogło się wydawać, kiedy patrzy się z trybun albo w telewizji - mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubową Lechii Gdańsk, trener Jerzy Brzęczek.

Opiekunowi gdańskich piłkarzy zależy na tym, by drużyny w przyszłym sezonie znacząco poprawiły się w ofensywie. W ataku udział brać mają wszyscy piłkarze, a nie tylko pomocnicy i napastnicy.

Nowe koszulki Lechii Gdańsk. Zobacz w jakich strojach wybiegnie drużyna w kolejnym sezonie! [SONDA]

- Cały czas staramy się kształtować nasz własny plan na grę, by w ataku brali udział nie tylko napastnicy i pomocnicy, ale także obrońcy. Zamierzamy płynnie przechodzić z piłką od linii defensywnej, przez pomoc, aż do linii napadu i dzięki temu stworzyć strefy na boisku, w które będą wchodzili boczni obrońcy. Chcemy mieć przewagę liczebną na skrzydłach i później prostopadłymi podaniami lub dośrodkowaniami uruchamiać naszych napastników w polu karnym - dodał trener Brzęczek.

W najbliższy weekend Lechia weźmie udział w turnieju Lotto Lubelskie Cup. W pierwszym meczu gdańszczanie zagrają z Szachtarem Donieck. W niedzielę natomiast zmierzą się z kimś z pary AS Monaco - Hannover 96.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki