- 29 maja br. sąd wydał decyzję o przedłużeniu tymczasowego aresztowania w stosunku do Mirosława B. do 11 sierpnia 2015 r. Konieczność jego zastosowania sąd uzasadnił przede wszystkim grożącą surową karą, jedno z zarzuconych przestępstw zagrożone jest bowiem karą pozbawienia wolności w wymiarze ponad 8 lat - mówi Patryk Wegner, prokurator rejonowy w Lęborku.
Przypomnijmy, że Mirosław B. oskarżony jest o kierowanie czteroosobową grupą, która miała zastraszać Zdzisława Marka, przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie. Dom przewodniczącego był obrzucany kamieniami, planowano też jego podpalenie. Zdzisław Marek odbierał telefony z pogróżkami. Sprawcy mieli odstąpić od ich realizacji, gdy Mirosław B. zostanie zatrudniony w urzędzie. Dodatkowo, podczas przeszukania domu Mirosława B., znaleziono między innymi broń palną oraz amunicję, na którą zatrzymany nie miał pozwolenia.
Mirosławowi B. prokurator postawił trzy zarzuty - dotyczące sprawstwa kierowniczego zniszczenia mienia, nakłaniania do podpalenia domku jednorodzinnego, groźbę bezprawną w celu zmuszenia do określonego zachowania i posiadanie broni oraz amunicji. Spośród czterech zatrzymanych osób, wobec jednej - 44-letniego mieszkańca Debrzna Jarosława U. zastosowano areszt tymczasowy, został jednak zmieniony przez prokuraturę na środki mniej dolegliwe. Aresztowany w marcu br. debrznianin na początku maja został zwolniony za poręczeniem majątkowym, jest pod dozorem policji. Trójka zatrzymanych mieszkańców powiatu złotowskiego: dwóch w wieku 34 lat i jeden 22- latek zostali zwolnieni od razu po przesłuchaniu. Były burmistrz przebywa zaś w areszcie od 11 kwietnia br.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?