- Sędzia zrobił błąd, że na początku pozwolił na ostrą grę, później posypały się kartki. Gdyby mecz trwał dłużej, to chyba trzeba by było go przerwać, bo drużyny nie byłyby w komplecie - powiedział trener Tomasz Kafarski.
Opiekun piłkarzy z Bytowa był też niepocieszony faktem, że jego piłkarze stracili bramkę w momencie, kiedy nie powinno im się to przytrafić, a później nie potrafili wykorzystać przewagi na boisku.
- Paradoksalnie straciliśmy bramkę w okresie naszej najlepszej gry w tym meczu. W drugiej połowie udało nam się doprowadzić tylko do jednej sytuacji. W końcówce graliśmy w przewadze liczebnej, ale to nie przełożyło się na zdobycz punktową. Jest nam z tego powodu przykro, ale wydaje się, że trzeba podziękować chłopakom za to, że w tym trudnym okresie mojej pracy udało nam się zebrać wystarczającą liczbę punktów i utrzymać zespół w I lidze - dodał trener Kafarski.
Ekipa Druteksu Bytovii ostatecznie uplasowała się na 13. miejscu w tabeli I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?