Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcus da Silva z Arki Gdynia: Nikt nie chciał pożegnać się z kibicami w takim stylu

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polska Press
Arka rozegrała ostatni mecz przed własną publicznością w tym sezonie. Niestety, gdynianie nie sprostali Olimpii Grudziądz, przegrywając pojedynek 0:2. Po tym spotkaniu zawiedzeni byli piłkarze, trenerze, a przede wszystkim kibice.

- Chcieliśmy wygrać ostatni mecz ligowy u siebie, walczyliśmy do samego końca, ale dziś Olimpia Grudziądz była lepsza i wygrała to spotkanie. Nikt nie chciał się pożegnać z kibicami w takim stylu - zapewnił Marcus da Silva w rozmowie z oficjalną stroną klubową Arki.

Napastnik gdyńskiego klubu stanowczo podkreślił, że za wynik w tym sezonie nie jest odpowiedzialny tylko trener. Winę za słaby sezon ponosi bowiem cały zespół.

Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz 0:2. Porażka na pożegnanie sezonu w Gdyni

- Trener ustala skład i taktykę, ale na boisko wychodzimy my. Musimy pracować na treningu, żeby to dobrze wyglądało w meczu. Nie tylko trener odpowiada za złe wyniki. Jako cała drużyna wygrywamy i jako cała drużyna przegrywamy – dodał da Silva.

Przed Arką już tylko jedno spotkania - z GKS-em Katowice. Pojedynek ten zaplanowano na najbliższą sobotę. Początek spotkania o godz. 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki