Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć 17-letniej Agaty z Wejherowa. Dwie nastolatki usłyszały zarzuty [WIDEO,ZDJĘCIA]

wie
W związku ze sprawą śmierci 17-latki z Wejherowa zatrzymano dwie dziewczyny. Jedna z nich usłyszała zarzut zabójstwa.
W związku ze sprawą śmierci 17-latki z Wejherowa zatrzymano dwie dziewczyny. Jedna z nich usłyszała zarzut zabójstwa. KWP Gdańsk
17-letnia Agata z Wejherowa, której ciało znaleziono kilka miesięcy temu w parku w Brzeźnie, niedługo przed śmiercią miała szukać informacji o tym, jak popełnić samobójstwo. W związku ze sprawą śmierci nastolatki zatrzymano dwie dziewczyny. Jedna z nich usłyszała zarzut zabójstwa. Została aresztowana na 3 miesiące.

Aktualizacja godz. 19.30
Sędzia zadecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące 17-latki, której prokurator zarzuca zabójstwo Agaty. Decyzja o poddaniu jej obserwacji psychiatrycznej - przynajmniej jak dotąd - nie zapadła.

Aktualizacja, godz. 15.45
Obie zatrzymane nastolatki pochodzą z Gdańska.

- Te dziewczyny od samego początku były w naszym zainteresowaniu a wersja, która została dziś zweryfikowana w postaci zarzutów była wersją najbardziej istotną. Zaplanowanie z udziałem osoby pokrzywdzonej tej zbrodni bardzo utrudniało nam pracę i dlatego ta wersja została zweryfikowana ostatecznie dopiero po trzech miesiącach naszej żmudnej codziennej pracy śledczej i operacyjnej – tłumaczy mł. insp. Ewa Pachura, naczelnik Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, która dowodziła grupą prowadzącą sprawę.

- Jest to nieprawdopodobna historia, dla nas także, jako dla policjantów, natomiast o mechanizmie zbrodni nie chcę na razie mówić. Myślę, że ta sprawa będzie wielokrotnie opisywana kiedyś, także w podręcznikach kryminalistyki i kryminologii. Mogę powiedzieć, że była wyjątkowa, przygotowana, natomiast żadna zbrodnia nie jest nie do wykrycia – dodaje.

Śledczy informują, że akta sprawy wypełniają już wiele tomów, zamówili też szereg ekspertyz m.in. biologicznych i informatycznych.

Obie nastolatki były przesłuchiwane wcześniej w śledztwie. - Od samego początku widzieliśmy potrzebę weryfikowania ich zeznań bo były przesłuchiwane w charakterze świadków – mówi Ewa Pachura.

Podejrzana o zabójstwo 17-latka tuż po śmierci Agaty trafiła do szpitala psychiatrycznego i to właśnie tam doszło wczoraj do jej zatrzymania. - Był to ośrodek zamknięty, w którym przebywała od momentu przesłuchania po zabójstwie na wniosek policji – zaznacza szefowa dochodzeniówki KWP. - Wczoraj odbyła się wizja lokalna – dodaje.

Aktualizacja godz. 15.17

- Dwie osoby usłyszały w tej sprawie zarzuty. Zostały zatrzymane w dniu wczorajszym. Dzisiaj czynności procesowe były prowadzone z osobą, która usłyszała zarzut zabójstwa na prośbę i za zgodą pokrzywdzonej – relacjonuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Drugą zatrzymaną osobą jest podejrzana, która usłyszała zarzut utrudniania postępowania przygotowawczego poprzez podejmowanie działań pozwalających uniknąć odpowiedzialności – dodaje.

Druga z podejrzanych, 18-latka, której za utrudnianie śledztwa grozić może nawet do 5 lat więzienia, przyznała się do popełnienia przestępstwa i złożyła bardzo obszerne wyjaśnienia, o których na razie śledczy nie chcą mówić. Jak wyjaśniają, 17-latka, która dopuścić miała się zabójstwa na prośbę i za zgodą pokrzywdzonej, nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień. We wtorek zapaść ma decyzja o jej ewentualnym aresztowaniu tymczasowym. Druga z zatrzymanych otrzymała dozór policyjny, nie może także opuszczać kraju.

Prokuratura odmawia odpowiedzi na pytanie, skąd posiada informację, że 17-latka podejrzana o zabójstwo działała na prośbę zatrzymanej, podobnie jak miejsca odnalezienia noża, który jest prawdopodobnym narzędziem zbrodni.

- Została znaleziona część rzeczy należących do Agaty, a część została zniszczonych. Zostały znalezione telefony, ale w tej chwili są przedmiotem badań. Nie było to przypadkowe zabójstwo, ale zaplanowane. Przestępstwo zabójstwa zagrożone jest karą do 15 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia - mówi prok. Wawryniuk, która zaznacza jednak, że wymiar ewentualnej kary zależał będzie od sądu, nie decyzji prokuratury.

Śledczy nie ujawniają przyczyny, dla jakiej Agata miała zdecydować się na tak drastyczny krok, jak poproszenie koleżanki o odebranie życia. - Motyw działania jest przedmiotem naszego ustalania – mówi szefowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zaznacza, że decyzja o poddaniu 17-latki podejrzanej o zabójstwo obserwacji psychiatrycznej na razie nie zapadła.

Prokuratura odmawia informacji o tym, czy zmarła była pod wpływem środków odurzających.

- Ciało, według naszych ustaleń, nie było przenoszone po śmierci - mówi prok. Wawryniuk.

Aktualizacja, godz. 13.30

Jeden z policjantów, zastrzegając anonimowość przyznaje, że czynności operacyjne przeprowadzone w ostatnich tygodniach przyniosły "przełom" w sprawie. Przyznaje, że funkcjonariusze zatrzymali dwie nastolatki, które miały odegrać rolę w tragedii. - Zabezpieczyliśmy nóż, wiemy jak wyglądał ich udział, ustalamy szczegóły. Prokuratura zapewne dosłownie w ciągu kilku godzin zwoła dziennikarzy na konferencję prasową - mówi.

Potwierdzenia tych informacji szukamy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku:
- Nie mogę się do tego odnieść, muszę odesłać do prokuratury prowadzącej sprawę - ucina kom. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.

***

Jak ustaliło radio RMF FM Agata z Wejherowa chciała umrzeć, a o pomoc poprosiła koleżankę. Zdaniem reporterów, dziewczyna popełniła samobójstwo. Koleżanka Agaty miała zwierzyć się z tego swojej przyjaciółce.

- Jedna z koleżanek Agaty, Wiktoria, usłyszała zarzut zabójstwa, druga zarzut poplecznictwa, czyli zacierania śladów. Według naszych informacji, Wiktoria przyznała się do winy - informuje RMF FM.

Prokuratura, która bada sprawę śmierci Agaty, nie potwierdza tych informacji.

Morderstwo 17-latki w Gdańsku Brzeźnie. Policja udostępniła nagranie z monitoringu [WIDEO]

W rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" prok. Ewa Burdzińska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa nie chce nawet potwierdzić, że śledczym udało się odnaleźć nóż, w wyniku pchnięcia którym 17-latka straciła życie.

- Nie odniosę się do relacji medialnych i ich nie komentuję. Potwierdzam, że w sprawie prowadzone są czynności. Dla dobra postępowania nie mogę w tej chwili powiedzieć jakie. Natomiast jeżeli ustalimy coś ponad wszelką wątpliwość wyjdziemy do państwa z tą informacją - mówi prok. Burdzińska, która nie wyklucza, że więcej informacji o ustaleniach śledztwa może zostać przez śledczych z prokuratury lub Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku podanych jeszcze dziś lub jutro.

Ciało nastolatki zostało odnalezione 22 lutego 2015 r. w parku nieopodal wejścia na plażę w Brzeźnie. Sekcja zwłok wykazała, że 17-letnia Agata z Wejherowa zginęła od pojedynczego ciosu nożem. Policja przesłuchała świadków i zabezpieczyła nagranie monitoringu. Z jego zapisów wynika jedynie, że Agata jeździła rowerem po Sopocie kilka godzin przed śmiercią.

Zwłoki w Gdańsku Brzeźnie. Zamordowana to 17-letnia Agata z Wejherowa [ZDJĘCIA, WIDEO]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki