Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starcie między praworęcznym a leworęcznym

Tomasz Rozwadowski
Leworęczny Andrzej Wajda
Leworęczny Andrzej Wajda fot. A. Banaś
Mamy leworęcznego kandydata na urząd prezydenta - Andrzeja Dudę - w związku z czym rozważamy zjawisko leworęczności w jego licznych aspektach biologicznych i społecznych

Do tematu słynnych leworęcznych jeszcze wrócimy, a na razie warto się zainteresować biologiczną stroną zagadnienia, ponieważ mańkuci interesowali i interesują całe pokolenia badaczy - biologów, lekarzy i fizjologów, neurologów, psychologów i antropologów.
Ludzie leworęczni zawsze przyciągali uwagę praworęcznej większości. Do niedawna byli otwarcie przez nią prześladowani, a część tych szykan, nierzadko okrutnych i bezdusznych, wynikała z ludowych przesądów. Inne z mylnych lub mylnie zrozumianych badań naukowych.

Powód tkwi w głowie

Anatomowie i neurolodzy doszli do wniosku, że większość ludzi leworęcznych ma lepiej rozwiniętą prawą półkulę mózgu w stosunku do lewej. Ten zbadany naukowo fakt obrósł trzema teoriami, z których każda cząstkowo wyjaśnia pochodzenie leworęczności.
Według teorii genetycznej, leworęczność jest cechą biologiczną dziedziczoną z pokolenia na pokolenie. W przypadku gdy oboje rodzice są leworęczni, prawdopodobieństwo urodzenia leworęcznego dziecka wynosi 46 proc. Dla porównania - jeśli jedno z rodziców jest leworęczne, prawdopodobieństwo to spada do 17 proc., a dla par praworęcznych do 2 proc. Leworęczność jest uwarunkowana także płciowo - wśród mężczyzn odsetek mańkutów wynosi około 12,5 proc., wśród kobiet zbliża się do 10 proc. populacji.
Teoria organiczna dopatruje się źródeł leworęczności w powikłaniach ciążowych i okołoporodowych wywołanych przez takie czynniki jak niedotlenienie, wylew, trudności w oddychaniu. Hamują one rozwój lewej półkuli (może nawet dojść do jej trwałego uszkodzenia) i sprzyjają współwystępowaniu z leworęcznością innych zaburzeń: epilepsji, niepełnosprawności intelektualnej, dysleksji, jąkania, ogólnego opóźnienia rozwoju mowy, zachowań agresywnych.

Trzecia teoria, biochemiczna, mówi, że leworęczność jest skutkiem nadprodukcji testosteronu w okresie życia płodowego, hamującego rozwój lewej półkuli, powodującej kompensację poprzez intensywny rozwój półkuli prawej.
Według innych, cząstkowych wytłumaczeń, leworęczność bywa także uważana za efekt przestawienia z prawej na lewą rękę, treningu lewej ręki (gdy istnieje powód, dla którego dziecko albo osoba dorosła nie może używać ręki prawej), uszkodzenia lewej półkuli i dominowania prawej półkuli. Udowodniono także, że praworęczność lub leworęczność jest zaledwie jednym z objawów dominacji u człowieka jednej połowy ciała nad drugą, ponieważ o stronności, czyli lateralizacji człowieka decyduje sprawność wszystkich podwójnych narządów, nie tylko rąk, ale także uszu, nóg i oczu.

Poszukuje się także przełożenia biologicznego faktu bycia lub niebycia leworęcznym. Głośne były niedawne amerykańskie badania statystyczne, według których leworęczni mają nieco niższe dochody w porównaniu do praworęcznych. To się odnosi tylko do całości populacji, ponieważ wśród absolwentów uczelni wyższych to właśnie leworęczni lepiej sobie radzą w życiu zawodowym od praworęcznych. Leworęczność zwiększa też nieznacznie prawdopodobieństwo wystąpienia innej niż heteroseksualna orientacji seksualnej. Niepokojące jest to, że niektóre badania wykazują niewielką nadreprezentację leworęcznych wśród pedofilów.

Cierpiąca mniejszość

Większość z reguły ma tendencje do tłamszenia mniejszości, nie inaczej było ze stosunkiem praworęcznych do leworęcznych. Tradycyjnie mańkuci uważani byli za odmieńców, traktowani podejrzliwie, wyszydzani, często zmuszani brutalnie do przestawienia się na praworęczną normę. Ślady pogardy dla leworęcznych można znaleźć do dzisiaj w języku. Oprócz "mańkuta", to także "lewus", "lewizna", "mieć dwie lewe ręce".
Przestawianie osób leworęcznych na prawą rękę było powszechne w większości społeczeństw do lat 70. minionego wieku. Nie zawsze poprzestawano na cierpkich uwagach i zaleceniach ćwiczeń prawej ręki. Nauczyciele i rodzice próbowali zmusić dzieci do pisania i wykonywania innych czynności za pomocą prawej ręki przez stosowanie różnych opresyjnych metod: przywiązywanie lewej ręki do ciała lub do mebli, bandażowanie albo nawet gipsowanie. Raczej rzadko osiągano pożądane skutki, ale jeśli już, to po bardzo wysokich kosztach. Obecnie przyjmuje się, że samo zmuszanie leworęcznego dziecka do praworęcznego pisania powoduje liczne szkody, m.in. zaburzenia pamięci, koncentracji, zaburzenia mowy, trudności w czytaniu i poprawnym pisaniu (dysleksja, dysortografia, dysgrafia).

Mańkuci bywali także upośledzani przez systemy prawne różnych państw. W USA obowiązywał przez kilka dziesięcioleci obowiązek rejestracji osób leworęcznych, co spowodowało spadek ich statystycznej liczby poniżej poziomu powszechnie występującego w ludzkich społecznościach. Tradycyjne prawo japońskie dawało możliwość traktowania leworęczności jako przesłanki do rozwodu, jednak jak na społeczeństwo patriarchalne przystało, uderzało tylko w leworęczne kobiety.
Współczesny biznes zobaczył w leworęcznych pokaźną niszę rynkową. Szczególną popularnością cieszą się, co nietrudno przewidzieć, różnego rodzaju przybory i narzędzia. Z myślą o mańkutach projektuje się i produkuje specjalne sztućce, obieraczki do owoców i warzyw, linijki, sprzęt piśmienny. Na skalę przemysłową wykonuje się dla nich także niektóre rodzaje sprzętu sportowego i instrumentów muzycznych.

Geniusze i celebryci

Leworęczność jest cechą pożądaną w niektórych dyscyplinach sportu, w szermierce na poziomie wyczynowym mańkutów jest nawet więcej niż praworęcznych. Generalnie leworęczność przydaje się w sportach interaktywnych, m.in. w tenisie, ping-pongu, kometce, krykiecie, hokeju na lodzie i na trawie oraz w sportach walki. Lista wybitnych leworęcznych tenisistów jest wręcz imponująca - znajdują się na niej najwybitniejsi tenisista i tenisistka ery powojennej Rod Laver i Martina Navrátilová oraz Monika Seles, Rafael Nadal, John McEnroe, Jimmy Connors.

Leworęcznych możemy znaleźć wśród geniuszy sztuki - Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Pieter Paul Rubens, Henri de Toulouse-Lautrec, Vincent van Gogh, Paul Klee malowali lub rzeźbili lewą ręką. Leworęczność zdecydowanie nie wyklucza się z posiadaniem talentów muzycznych: wśród kompozytorów muzyki poważnej mańkutami byli Ludwig van Beethoven, Niccolo Paganini, Robert Schumann, Benjamin Britten. W muzyce popularnej wprost się od nich roi - to nie tylko Jimi Hendrix, Bob Dylan i David Bowie, ale także George Michael, Celine Dion, Eminem, Kurt Cobain, Noel Gallagher, Sir Bob Geldof, Annie Lennox, Ricky Martin. Swego rodzaju fenomenami leworęczności były zespoły The Police, z mańkutami Stingiem i Stewartem Copelandem i praworęcznym gitarzystą Andym Summersem, oraz The Beatles, gdzie leworęczni Sir Paul McCartney i Ringo Starr partnerowali praworęcznym Johnowi Lennonowi i George Harrisonowi.

Bardzo wiele leworęcznych osób można znaleźć w przemyśle filmowym - reżyserów Jamesa Camerona i Spike'a Lee oraz cały legion aktorek i aktorów, wśród których błyszczą Drew Barrymore, Kim Basinger, Kenneth Branagh, Pierce Brosnan, Jim Carey, Charlie Chaplin, Tom Cruise, Robert De Niro, Matt Dillon, Morgan Freeman, Judy Garland, Whoopi Goldberg, Angelina Jolie, Nicole Kidman, Val Kilmer, Marilyn Monroe, Sarah Jessica Parker, Brad Pitt, Keanu Reeves i Sylvester Stallone.
Z przywódców politycznych, oprócz wspomnianych prezydentów USA, mańkutami byli Juliusz Cezar, Joanna D'Arc, Napoleon Bonaparte, Winston Churchill. Leworęczni byli geniusze pokroju Arystotelesa, Alberta Einsteina, Thomasa Alvy Edisona, Nikoli Tesli.
Miejmy nadzieję, że Andrzej Duda nie przeczyta powyższej listy, ponieważ od tego towarzystwa przewróciłoby mu się w głowie. Dlatego nie dodamy już, że mańkuci to także Oprah Winfrey, Pele, Diego Maradona, książę William, Henry Ford, Neil Armstrong, Jean-Paul Gaultier , Harpo Marx oraz postaci legendarne lub fikcyjne, jak Kuba Rozpruwacz, Chewbacca, a nawet Bart Simpson (mańkutem jest Matt Groening, twórca tego ostatniego).

Jak widać, leworęczność może wpływać na nasze osobnicze losy w całkiem poważny sposób. Kiedyś bywała piętnem, a nawet przekleństwem, współcześnie bywa atutem, w oczach niektórych obserwatorów bywa sexy. Może nie warto wyuczać się leworęczności, ale nie ma sensu jej ukrywać. A w połączeniu z dyplomem dobrej uczelni i łutem szczęścia może być nawet przepustką do sławy, majątku lub do jednego i drugiego.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki