Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice i Człuchów stworzą dwumiasto? Jest pomysł stworzenia linii tramwajowej

Maria Eichler/AIP
fot. AIP
W Chojnicach od kilkunastu lat mówi się o celowości stworzenia dwumiasta z Człuchowem, a głównym orędownikiem tego pomysłu jest burmistrz Arseniusz Finster.

Finster jak dotąd nie może się jednak pochwalić sukcesem na koncie - dwumiasta jak nie było, tak nie ma, człuchowianie jakoś nie kwapią się do miłości wobec sąsiadów, a związki na razie są czysto instrumentalne. Bo zadekretowane przez gdańską centralę w ramach miejskich obszarów funkcjonalnych, które zobligowały do zawarcia porozumień co do kierunków inwestowania w jednym i drugim powiecie.

Ale przygoda z Człuchowem może się rozwinąć dzięki pomysłowości jednej i drugiej strony. Ostatnio w ratuszu został złożony projekt usprawnienia komunikacji zbiorowej pomiędzy Człuchowem a Chojnicami. Jak wyjaśnia Arkadiusz Marciszek, autor koncepcji, do niedawna pełnomocnik burmistrza ds. rozwoju usług korporacyjnych w Chojnicach, chodzi o całkowite komunikacyjne spięcie obydwu ośrodków miejskich i leżących pomiędzy nimi wsi za pomocą systemu, który łączy w sobie zalety tramwaju i kolei. Ale nie jest tak kosztowny jak kolej, a elastyczny jak tramwaj.

- Tramwaj ogranicza ruch samochodowy, zmniejsza zatruwanie powietrza, tramwaje nie stoją w korkach, zwiększają atrakcyjność terenu dla inwestorów, bo pracodawcy wiedzą, że ludzie dojadą do pracy - wylicza Arkadiusz Marciszek. - Rozmawiałem z przedstawicielami PKP i bydgoskiej Pesy o tym pomyśle. Jest realny w naszych warunkach. Według Marciszka linia tramwajowa Spinka będzie liczyć 23 km i wymaga położenia najtańszego w wykonaniu torowiska podsypkowego tłuczniowego. Zapewni ona dojazd do zakładów pracy i do szkół. Wszystkie przystanki miałyby być zaopatrzone w parkingi rowerowe. Tramwaje mają być zasilane zwykłym silnikiem spalinowym, bo sieć trakcyjna jest droższa i szpeci krajobraz. Zdaniem pomysłodawcy Spinka może być przedłużeniem idei Pomorskiej Kolei Metropolitarnej.

A co na to w ratuszu? - Przejrzałem ten projekt - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Jest ciekawy, choć trochę surrealistyczny. Mnie się podoba, ale zanim powiem coś więcej, muszę go przedstawić burmistrzowi Człuchowa Ryszardowi Szybajle. Finster podkreśla, że słabym punktem tej koncepcji jest brak odpowiedzi, skąd wziąć pieniądze, a nie będzie to przecież kilka milionów złotych, oraz brak prognozy, jakie będzie zainteresowanie takim środkiem transportu.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki