W latach 1969-70 wprowadzono 120 tego rodzaju półautomatów produkcji krajowej. Oczywiście pociągnęło to za sobą znaczny wzrost zapotrzebowania na dwutlenek węgla dostarczany dotychczas w butlach przez Przedsiębiorstwo Przemysłowo-Handlowe Gazy Techniczne w Oliwie.
Trudności techniczne związane z zaopatrzeniem i wysokie koszty materiałowe i transportowe dają się jednak we znaki stoczniowcom. W związku z tym z końcem ubiegłego roku powstała koncepcja budowy w Stoczni Gdańskiej własnej stacji zagazowania dwutlenku węgla i sieci rurociągów dla zasilania stanowisk spawalniczych. Całym tym zagadnieniem zajmuje się zespół specjalistów, którymi kieruje główny spawalnik Stoczni Gdańskiej mgr inż. Ryszard Wachowski. W ciągu roku zakład będzie zużywał ok. 500 ton dwutlenku węgla. Dotychczas żadna z naszych stoczni nie posiada podobnej stacji.
"Dziennik Bałtycki", 1971 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?