Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla: To dla mnie wielki szok

ŁŻ
Fot. Karolina Misztal
Srebrne medale Lotosu Trefla w tym sezonie były ogromną niespodzianką dla kibiców, ale nie tylko dla nich. Zaskoczony takim obrotem wydarzeń był też sam... Andrea Anastasi.

- To wielki szok także dla mnie! (śmiech) Nie mogę myśleć o tym inaczej, jak tylko szok. Ale wiesz, jeżeli gra się z pasją i nastawieniem na zwycięstwo, to wszystko może się zdarzyć. Myślę, że nasz przypadek może być dobrą lekcją dla wszystkich klubów w lidze. Oczywiście ten sezon jest dziwny, ale dla nas jest niesamowity - powiedział Andrea Anastasi w rozmowie z serwisem plusliga.pl.

Gdańska drużyna przez cały sezon grała bardzo równo. Miała co prawda słabsze momenty, ale te szybko mijały. Dzięki temu mogła na koniec sezonu cieszyć się z wielkiego sukcesu.

Murphy Troy zostaje w Lotosie Treflu Gdańsk na dłużej!

- W opinii drużyny i w moim odczuciu, przepis na sukces to przede wszystkim zbudowanie dobrej chemii w ekipie. Ludzkiej, a więc w relacjach w drużynie, ale też chemii technicznej, widocznej na boisku. Wiem, że jestem ważny dla chłopaków, ja sam cieszę się, że mogę z nimi współpracować. Panuje u nas naprawdę dobra atmosfera, co jest bardzo ważne, bo kiedy pojawiają się trudne momenty, to potrafimy sobie z nimi poradzić - dodał Anastasi.

Przypomnijmy, włoski szkoleniowiec w kolejnych latach nadal będzie prowadził drużynę Lotosu Trefla. Wiele wskazuje na to, że w szeregach gdańskiego teamu zostaną również zawodnicy z żelaznej szóstki trenera Andreai Anastasiego.

Źródło:www.plusliga.pl

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki