Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Król driftu jest z Łodzi! Polacy są najlepsi w jeździe bokiem [zdjęcia]

Tomasz Jabłoński
Rozmawiamy z Wojtkiem Goździewiczem, łodzianinem, jednym z najlepszych polskich drifterów, organizatorem zawodów REDUX Drift Competition, które odbył się w Zgierzu.

* Jak zaczęła się twoja przygoda z driftem? Czyżbyś objeżdżał nocami łódzkie ronda?
– Ronda? Nie przypominam sobie. A tak na poważnie to zaczynałem od amatorskich i okręgowych rajdów samochodowych, organizowanych przez lokalne automobilkluby. Do dzisiaj jest sporo takich imprez, w których każdy może wystartować, a każde zawody to naprawdę prawdziwa szkoła jazdy.

* Jakie masz osiągnięcia na koncie?
– Największym jest trzecie miejsce na mistrzostwach Polski 2012 w Płocku, czwarte miejsce w Mistrzostwach Europy Drift Allstars w 2013 roku. Zająłem również kilka drugich miejsc i jedno pierwsze w ogólnopolskich zawodach i zagranicznych. Ale najbardziej ważne są dla mnie mistrzostwa Polski i Europy. W 2014 roku jako Drift Team Łódź wraz z moimi kolegami z Łodzi, Sławkiem Grausamem, Maćkiem Jarkiewiczem i Mateuszem Włodarczykiem, zdobyłem wicemistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej całego sezonu. To dla nas wielki sukces.

* Co porabiasz na co dzień – czym się zajmujesz?
– Poza driftem, którym zajmuję się już prawie zawodowo, pracuję jako lekarz dentysta.

* Jak często startujesz w zawodach?
– W sezonie od kwietnia do października startuję średnio co dwa tygodnie w różnych zawodach. To oznacza, że nie ma mnie w Łodzi prawie co weekend. Po sezonie startuję również moim treningowym autem rajdowym w okręgowych rajdach samochodowych, co jest dla mnie dodatkowym treningiem przed sezonem.

* Ilu kierowców zajmuje się w Polsce driftem?
– W Polsce startuje kilkuset zawodników amatorów. Profesjonalne licencje posiada około 100 kierowców, z czego w zawodach najwyższej rangi startuje nas zwykle około 50.

* Jak prezentujemy się w „jeździe bokiem” na arenie międzynarodowej?
– Polska liga uznawana jest za najlepszą ligę driftu na świecie. Poziomem dorównujemy pionierom tej dyscypliny, czyli Japończykom, oraz jednej z najbardziej znanych lig na świecie, Formuły D w USA. Na większości europejskich zawodów, w których startowaliśmy, Polacy prawie zawsze stają na najwyższych stopniach podium. Oczywiście jest kilku wybitnych kierowców z Anglii, Irlandii, Rosji i innych krajów Europy, jednak jako zespół Polacy są bezkonkurencyjni. Transmisje online z polskich zawodów oglądają dziesiątki tysięcy kibiców z całego świata, w tym z Japonii i USA, a to o czymś świadczy. Szkoda tylko, że w Polsce tak mało osób wie, jak popularni jesteśmy w drifcie za granicą.

* By jeździć samochodem w poślizgu, trzeba...
– Tak naprawdę wystarczy samochód z tylnym napędem i delikatnym zapasem mocy. Najważniejsze są umiejętności, które jednak trzeba ćwiczyć wiele godzin na torze.

* Gdzie w Łodzi lub w województwie można potrenować jazdy w poślizgu?
– W Łodzi nie mamy gdzie trenować. Najbliższy tor znajduje się w Toruniu oraz pod Częstochową.

* Co skłoniło cię do tego, by zorganizować zawody w Zgierzu?
– Brak miejsca do treningów w Łodzi oraz ogromne zainteresowanie ze strony lokalnych kierowców. Jest ich bardzo dużo, a nie mają gdzie jeździć. Na pierwsze zawody REDUX Drift Competition zgłosiło się ponad trzydziestu kierowców z regionu. Musieliśmy zamknąć listę startową! Chciałem również pokazać, jak ogromnie widowiskowy jest ten sport nawet w formie amatorskiej. Każde takie zawody na nowym terenie to setki nowych kibiców.

* Jesteś łodzianinem, dlaczego drifterzy nie jeździli w Łodzi?
– Bardzo trudno jest zorganizować zawody na zamkniętej drodze publicznej. Wiąże się to z masą biurokracji, pozwoleniami, problemami ze strony prawnej oraz, niestety, często brakiem zrozumienia i niechęcią pomocy urzędników. W Zgierzu dzięki przychylności władz, m.in. prezydenta Przemysława Staniszewskiego, który objął patronatem naszą imprezę, udało się przebrnąć przez biurokrację i zrobić pierwszą rundę REDUX Drift Competition. Było mnóstwo emocji, publiczność była zadowolona, a to przecież bardzo ważne.

* Zorganizujesz takie zawody w Łodzi?
– Bardzo byśmy chcieli pokazać się w Łodzi i na pewno spróbujemy.

MATURA 2015. [TERMINY MATUR, PRZECIEKI MATURA 2015, CO WOLNO NA MATURZE 2015]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany