Castingi są dla mnie codziennością - wywiad z Karoliną Arczewską

Dlaczego postanowiłaś wziąć udział w naszej gali?
Najbardziej skusiła mnie perspektywa występu na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni, bo kocham ten teatr, odkąd jako dziecko chodziłam na zajęcia Teatru Junior. Ale chodzę także na inne castingi, licząc na to, że zdobędę doświadczenie, a może nawet pracę. Jestem absolwentką Akademii Muzycznej, studiowałam na specjalności musical.
W ilu castingach brałaś już udział?
Trudno policzyć. Uczestniczyłam w castingach do spektakli teatralnych, produkcji filmowych, reklam i sesji zdjęciowych. Od czasu gdy skończyłam studia, mogę poświęcać więcej czasu na szukanie pracy.
Ile castingów zakończyło się sukcesem?
Każdy występ jest dla mnie małym zwycięstwem. Ostatnio dostałam się do sztuki Teatru Muzycznego w Łodzi. Mam szansę zagrania postaci Heleny w spektaklu komediowo-muzycznym "Sen nocy (nie)letniej", w reżyserii Krzysztofa Wawrzyniaka. To moja pierwsza poważna rola w życiu. Wcześniej brałam udział tylko w amatorskich spektaklach. Mam nadzieję, że małymi kroczkami uda mi się spełnić swoje marzenie o pracy w teatrze.
A czy zagrałaś już w jakichś filmach?
Wystąpiłam w filmie krótkometrażowym potrzebnym do zaliczenia egzaminu pewnego studenta reżyserii. Praca przed kamerą była ciekawym doświadczeniem, chociaż to nie jest do końca to, co chcę robić. Emocje na scenie są zupełnie inne. Wolę bezpośredni kontakt z widzem. Jednak to nie znaczy, że zrezygnuję z castingów do filmów.
Co planujesz w najbliższej przyszłości?
Będę chodziła na każdy casting, który się pojawi. Codziennie śledzę aktualności teatrów w Polsce. Najbardziej zależy mi na teatrach muzycznych, ponieważ wiąże się z tym moja edukacja. Chciałabym jeszcze zapisać się na warsztat dubbingowy, aby rozwinąć swoje możliwości.