- Ze względu na to, że Pudelek nie uznał powództwa przed rozprawą Sąd zasądził też na rzecz Skarbu Państwa od wydawcy koszty stawiennictwa świadka na dzisiejszej rozprawie - poinformował na Facebooku adwokat Roman Giertych.
Chodzi o publikację nieprawdziwej informacji o śmierci Anny Przybylskiej, którą serwis pudelek.pl opublikował na swojej stronie w lipcu 2014 roku. Informacja, po interwencji rodziny aktorki, po kilkunastu minutach została wycofana.
Sąd w środę zasądził wypłatę zadośćuczynienia w wysokości 300 tys. zł dla dzieci Anny Przybylskiej i męża, Jarosława Bieniuka oraz nadał wyrokowi klauzulę natychmiastowej wykonalności.
- Pamiętam moją rozmowę z Anią Przybylską, gdy powiedziała mi, że pozywamy wyłącznie o pieniądze, bo one (jak ją poinformowałem na Jej pytanie) mogą być dziedziczone - napisał Roman Giertych po ogłoszeniu wyroku. - Chciała opiekować się materialnie swoimi dziećmi nawet po śmierci. To naprawdę była niezwykła kobieta.
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. W sierpniu 2013 roku przeszła operację usunięcia guza trzustki w klinice w Gdańsku. Nowotwór okazał się złośliwy. Pochodząca z Gdyni aktorka osierociła trójkę dzieci. Miała 35 lat.
Czytaj również: Pogrzeb Anny Przybylskiej w Gdyni. Tysiące osób żegnało zmarłą aktorkę
Anna Przybylska zadebiutowała w 1997 roku w filmie "Ciemna strona Wenus". Rok później otrzymała rolę w serialu Marylki Baki w serialu TVP2 "Złotopolscy", która przyniosła jej popularność.
Wystąpiła także w innych serialach - "Daleko od noszy", "Klub szalonych dziewic" oraz w filmach: "Ciemna strona Wenus", "Sezon na leszcza", "Sęp", "Rh+", "Kariera Nikosia Dyzmy" i "Superprodukcja", "Dzień świra", "Złoty środek" i "Bilet na Księżyc".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?